19 sierpnia 2014
pamiętam
gdy śmierć chwyci za stopy
powieje chłodem zimne dłonie
błysk w oku jak sopel
nie zrobię ani kroku
pożegnam świat kosą przy gardle
przeżegnam się na drogę
nie wiem
dokąd idę
miejsce zaznaczą krzyżem
kurz pokryje całokształt
marne życie jak źdźbło traw
określony świat od a do z
6 października 2024
szukaj mnieYaro
6 października 2024
Zakochamvioletta
6 października 2024
0610wiesiek
6 października 2024
Kanwa i wątekBelamonte/Senograsta
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek