21 maja 2014
nic mi tak nie wyszło jak włosy
biegłem z życiem za pan brat
czasem słałem małe kłamstwa
zapomnij moje oczy jestem zawstydzony
słowa falowały na ramieniu wiatru
biegłaś do pracy ostatni autobus
nie zabrał cię z miasta
smutna mina na twarzy
stwarza niezręczne zaniepokojenie
teraz gdy nie mamy pracy
patrzymy głęboko w oczy
snujemy plany
wyjedźmy poza betonowy ogród
kocham cię
wierzysz w słowa
kiedyś się ułoży jak kości do snu
17 czerwca 2025
wiesiek
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw