8 kwietnia 2014
czysta jak rosa
nie pukałaś tego wieczoru
weszłaś półnaga
piękną ujrzałem
zawstydziłem się nie umiałem wyłowić słowa z siebie
zapomnieliśmy o bożym świecie
zatrzymany w przestrzeni
zacząłem marzyć
nasza miłość czystą stała się rosą
podałaś dłoń kruchą przytuliłem
nasze usta spotkały się w pocałunku
wino się samo odkorkowało na tą okazję czekało
chwila zatrzymana w przyjemności
zegary nie liczyłem godzin do świtu
twoje piersi nabrzmiałe
gorące plecy na czole rosa
więcej jej nie ujrzałem listy słałem
bez odpowiedzi
w szufladzie zdjęcie na dnie jak moje serce
7 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
7 listopada 2025
absynt
6 listopada 2025
wiesiek
6 listopada 2025
sam53
6 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
5 listopada 2025
sam53
5 listopada 2025
sam53
5 listopada 2025
ajw
5 listopada 2025
wiesiek
5 listopada 2025
wiesiek