7 października 2013
innym razem
nie umarłem nie teraz
czasem śpię popołudniu
uśpiony bez marzeń znikam
nie zabieraj bycia sobą
za droga jest śmierć
życie nie ubezpieczyło mnie
nie mam co jeść
w garach pleśń
obudzę kiedyś człowieka
wskrzeszę do życia siebie
nie opłaca się umierać
choćby dla dotacji UE
życie w tym świecie jak rzeź
segregacja śmieci
podział ludzi na lepszych gorszych
ja śmieć piszący cienki wiersz
nie umarłem nie mam licencji
by przejść w inny wymiar
by noc stała się dniem
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko