27 sierpnia 2013
smarkate lata
witałem
całkiem smarkaty dzień
całkiem mały z gilem u nosa
niebo błękitem uśmiechało się do gwiazd
moje piąte lato
krzyczało głodne życia
matko daj kromkę z jajkiem smażonym
posyp szczypiorkiem
kawa zbożowa z mlekiem
zapach unosi chwile niezapomniane
z pełnym brzuchem
rozpędzonym rowerkiem
gnałem co sił leśną ścieżką
ptaki śpiewały piosnkę
o zielonym lesie o dzikiej łące
zrywałem jeżyny jadłem poziomki
zapach starego lasu nad jeziorem
mam gdzieś w sobie
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
12 czerwca 2025
Jaga