13 kwietnia 2015
insomnia
Boję się pisać o szpitalnych łożkach.
Mam poczucie banału, jednak muszę to przerobić ze sobą.
Nie spałam do świtu, bo myślałam co gdyby.
Coraz częściej się nad tym zastanawiam
i wnioskuję, że wolałabym nie wiedzieć.
Ostatnio bywam smutną dziewczynką,
którą trzeba przytulić.
Bezsilność i samotność już znam,
oswoiłam je kilka lat temu.
2 lutego 2025
Zadumanie nad domamiwolnyduch
2 lutego 2025
Między szarością a złotemwolnyduch
2 lutego 2025
przelotnośćajw
2 lutego 2025
Słodki języczekajw
2 lutego 2025
Irminaajw
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek