sam53

sam53, 8 january 2024

chwila z tobą

dzień za dniem z poezją
noc rozjaśniona wierszem
nieskończone sny opowiedziane nad ranem
nieśmiałe słowa chwytające za serce
fascynacja rozbudzona wiosną

w jednej chwili pomyśleliśmy o ogrodzie w kwiatach
całowały nas gladiole i kosmosy
dotykały róże bez kolców
biegaliśmy w deszczu
pomiędzy ogromnymi talerzami słoneczników
w tysiącach słońc miodnego lipca
w chmurach perseidów upalnych sierpniowych wieczorów
z nadzieją na dojrzałe soczyste jabłka
jesienny spacer we dwoje
.
dziś przy kawie
obiecałem pójść za twoim głosem


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

sam53

sam53, 6 january 2024

zimaniezima

ogród zbudził się w bieli - zima śniegiem wzeszła
zaplątane w listopad schowały się liście
dwie kałuże ślizgawki nie myślą o deszczach
chociaż jedna do drugiej okiem nieraz błyśnie

roziskrzyły się gwiazdy w srebrzystych paprociach
tak jak kwiaty na szybach w regularnych wzorach
pewnie krukom i wronom znów się śniła wiosna
całym stadem zleciały - czy choć na nie pora

sople wiszą u dachu - strącam je jak z wiersza
w chłodzie drżą metafory - śnieg skrzypi pod butem
tylko wiatr gra jak wariat jakieś smutne scherca
mnie przy tobie z miłości innym za pokutę


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

sam53

sam53, 6 january 2024

na jedną noc?

nie budź myśli kiedy szronem drży dzień dobry
sen o tobie na firance się zatrzymał
w środku nocy ktoś za oknem świerki okrył
proszę nie mów że wróciła śnieżna zima

białym szalem rozłożyła się na płotach
czuję się jak w cudnej bajce - mój najdroższy
w roziskrzonych słońcem płatkach chcę cię kochać
niechaj piękna sen z firanki nam zazdrości

otuliłabym cię sercem szczerozłotym
rozświetliła cyrkoniami każdy ranek
w tym szaleństwie chcę przy tobie trwać jak motyl
a nie z piątku na sobotę
ach Kochanie


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 3 january 2024

nie pytaj o łóżko

coraz częściej śnię o wiośnie
gonię promienie od wschodu do zachodu
wznoszę się ponad obłoki
liczę ptaki w śpiewajacym porannym chórze

czuję wiatr gdy liże mnie cichym szeptem
i zapach konwalii gdy całujesz

kwitnę gdy rozchylasz płatki
Różo


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 2 january 2024

Izabell

próbuję ciebie wymyśleć
wydłubuję ze snu
ze szczelin w podłodze
rozdrapuję strupy szukając światła
widzę ciebie w aureoli poezji
a może to tylko echo

podniecasz słowem
każdą wyżebraną frazą
każdym ciepłem zatrzymanym w uścisku rąk
jędrnym ciałem
dotykiem języka na podniebieniu
kroplą śliny na ustach
śladem po pocałunku

wciąż widzę ciebie w aureoli poezji
- piękna
https://youtu.be/x2PTe0bKZJ4?si=7Q-FrICJlYH-_RsI


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 2 january 2024

świtaniem

jest we mnie wiosna - czy chcesz więcej
błękit i zieleń mokre usta
rozkwitłe żółcią dziś kaczeńce
jabłonie rzędem w ślubnych sukniach

jest woń konwalii tuż za oknem
lubię gdy czasem ktoś w nie zajrzy
sprawdzi czy usta jeszcze mokre
i czy nie spadły nasze gwiazdy

czy sen majowy już się przyśnił
a zorza różem trwa w obłokach
z tęsknotą wstają ranne myśli
kochaj i całuj
całuj
kochaj


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 1 january 2024

wieczór

jakże inny od tych pod ciepłym kocem
z lampką grzanego wina
gdy wtulasz się w mój granatowy sweter
śnisz o czymś niezwykłym magicznym

nocą
Vivaldi przenosi nas w wiosenną przestrzeń pól i łąk
gdzie wiatr pachnie kiełkującym owsem
można rzucić w ciemność słowo albo dwa
wsłuchać się w ciszę pędzących gwiazd
ile w niej spokoju i melancholii

o świcie
ze słońcem rodzi się jutro
dotyka różowo-fioletowych obłoków
budzi życie aż po zamglony horyzont
nawet pod źdźbłem trawy
gdzie z szarego kokonu
wypełza jeszcze mokry ceik
właśnie prostuje skrzydła

to pierwszy motyl w ogrodzie Anny
miłość nie wybiera

wiosną


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 1 january 2024

Przed czuję dreszcz

nie nie
seks między nami
nie jest grą nagich ciał

to związek dusz
trzepot duszy w duszy
z wyobraźnią która miota się
między sceną a widownią

poszukując poezji w codzienności
teatru we śnie i realu
melodii w słowie

czasami gdy gubię się w labiryncie myśli
albo dusza jest nieczysta
gwałcę

kurtyna


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 31 december 2023

początek

wygląda na to że doszliśmy do początku
miło osiągnąć cel który niedawno spędzał sen z powiek
możemy otworzyć się wzajemnie na siebie
zacząć coś nowego
zostawić tłum żegnający stary rok
podekscytowany głośną muzyką
hukiem sztucznych ogni

odnaleźć wilgotne dłonie
skrawek ciszy
z życzeniami noworocznymi pod kocem
z szampanem

ogień w kominku
twoje usta
patrz Nowy Rok otworzył oczy

ze zdziwienia


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 31 december 2023

czas odnaleziony na kilka godzin przed Nowym Rokiem 2024

w oczekiwaniu zimy
która miała obudzić się jeszcze w grudniu
jak w przełożonej na styczeń nieuchronnej wizycie u dentysty
albo w niecierpliwym spoglądaniu na zegarek
gdy spóźniony tramwaj nie ma nic wspólnego z pożądaniem
jest ten sam odcinek wyjęty z życiorysu
który można byłoby przykleić do życia zupełnie inaczej

to nic że nie pozwalam ci odwiedzać moich snów
i czasami odkładasz na półkę tomik z wierszami

przecież już dawno temu
mieliśmy iść do łóżka


number of comments: 2 | rating: 3 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: zima, w innym świecie, wiosna w parku, sekret, życie to ciągła przeszłość, za zdrowie poetów, czy to już demencja, Augusta Luise pachnie miłością, widzialni - niewidzialni, krokodyla daj mi luby, późny karmin, pocałunek w ogrodach, uczuć niepokoje, w połowie drogi, z przeszłości, tańcz tańcz, GDYBYM, syndrom, wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz siódmy), nie wiem jak się nazywam, w windzie, obcy, a w Tatrach zima, bez nut, w twoich oczach, listopad w kolorze, heterochromia iridis, wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz drugi), wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz pierwszy, wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz ósmy), wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz trzeci), wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz szósty), wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz czwarty), wybrane z pozszywanych marzeń (wiersz piąty), dużo śniegu poproszę, sen po śnie, dla Ciebie, nihil novi ale przyjemnie posłuchać, kwiatki na Święto Niepodległości, ***, szczęście musi mieć swoją szerokość, jak w kolędzie, sobotni ranek, zwyczajna stłuczka, taka niezbyt prosta droga, jak pachniesz... nocą, w obłoku mgieł, o zdejmowaniu zapachu, uczę się żyć, zmysłami tonę, ich jest coraz więcej, gdzie są ćmy i motyle, szalone dwadzieścia trzy, lubię jesień, pocałunek, це не кохання (to nie miłość), powracasz we śnie, bierz co chcesz, Dzień dobry, spacer, 1. listopada, Nie wiedziałem że słońce wschodzi tak blisko domu, w twoim śnie, codziennie na ulicy, pocałunki, która to jesień, Bądź moją Muzyką, wiatr śpiewa o jesieni, dzień dobry, Atacama zakwitła, na wymiar dojrzałej kobiety, o czym myślisz..., w chmurach, inna, spóźniłem się, na początek jesień, jeszcze dzisiaj, wietrzny odpoczynek, z pierwszą zorzą, Miłość, marcinkowy sen, liczy się tylko miłość, z wiatrem, z pół-szczęściem nie po drodze, wszystkiego nie da się napisać na nowo, ... z Szymborską, modlitwa, nie pierwsza piosenka, uczę się jej, Rezonans, prosto z mostu, lepsza strona skrzypiec, kochać - jakie to łatwe i trudne zarazem, dwudziestego piątego września, z życzeniem, uśmiech, żaden cud, z najlepszymi życzeniami, Nie będzie wojny, trzynastego, Zatańczymy, jednego serca, kołysanka, tak jak ty kocham się kochać, dzień dobry chwilo, przed i po, zagadka, Złota wrześniowa, z dojrzałą kobietą, chciałbym(modlitwa), Zachód, obiecanki cacanki, słowo, taką we mnie została, pod parasolem chwili, nie wiem dlaczego, przecież mnie kochasz nad życie*, przydałby się komentarz, i tobie i mnie, z Tobą (piosenka na dwa głosy), Twoje oczy świecą, kocham, magnolia nie zawsze kwitnie dwa razy, to nie fusy, wiersz do przytulenia, całuj jeszcze, jesteśmy dla siebie, z pocałunkiem zatrzymanym na ustach, na przekór poetom, nocą, Panie Stefanie... już dziobią, słowo, robisz najlepszą kawę pod słońcem, z przymrużeniem oka, nasze wybory, jeśli tylko zechcesz, jesteś?, deszczowy wiersz, przed burzą, uśmiech, miłość śpi na ustach, świtaniem, z nadzieją, żar z nieba, a co na to strach, z mapą na dłoni, na pamięć, po wojnie, 2025-05-31, wybory,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1