sam53

sam53, 7 may 2020

jeszcze nie dosyć

kiedy mówisz o miłości chce się frunąć
w twoich ustach zwykłe słowa konwaliami
pachnie wiosną chociaż wieczór - nie jest późno
w twoich oczach żar uczucia cicho zakwitł

kiedy mówisz że namiętność nas połączy
i na szczęście sypnie ryżem gdzieś w obłokach
w pocałunkach dzień się zjawi w środku nocy
chciałbym w kwiatach już o świcie ciebie kochać

wśród zapachów chabrów maków i kąkoli
kiedy maj o każdą chwilę nam zazdrosny
gdy bez reszty można w sobie się zapomnieć
aż po twoje - jeszcze nie mam - nie mam dosyć


number of comments: 4 | rating: 1 | detail

sam53

sam53, 3 may 2020

zbudź się

skąd się biorą między nami uśmiechnięte słowa
czemu myśli lgną do siebie jak krople w kałuży
czy życzenie w snach ukryte - weź mnie i poprowadź
dotknie nieba zanim jeszcze zechce się wywróżyć

ile pytań wątpliwości na język się ciśnie
ile wiosen i jesieni zaplączemy w jedno
dzisiaj w sadzie w ślubnych sukniach czereśnie i wiśnie
nawet zapach z którym przyszłaś został na noc ze mną

ile szczęścia w rozmarzeniu w niedospanych nocach
niezwyczajny zapach kwiatów w słońcu na poduszce
nieskończony wiersz dla ciebie - jakże ciche - kocham
delikatny pocałunek
uśmiechnięte - zbudź się


number of comments: 2 | rating: 0 | detail

sam53

sam53, 3 may 2020

na cienkiej linie

listopad - padał śnieg
dziwne - ostatni tamtej zimy
i gdzieś na rogu ulicy Hanka
uśmiechnięta za dwie
pełna wigoru i planów na przyszłość
- jedziemy witać nowy rok w Kenii - oświadczyła
całe życie marzyłam o safari

szczerze zazdrościłem jej tego entuzjazmu
tej wycieczki
mnie rencisty nigdy nie będzie stać na takie eskapady
i to na drugi koniec świata
życzyłem jej z serca wspaniałych wakacji

niespodziewanie wczoraj idąc szpitalnym korytarzem nie poznałem jej
w kolejce do okienka stała zupełnie inna osoba
podkrążone niewyspane oczy nieumalowane usta
na głowie czapka z bąbelkiem chyba po najstarszej córce
- tęsknię za włosami wybuchnęła prawie płaczem
dopiero zdałem sobie sprawę
że Hanka bez końskiego ogona to całkiem inna kobieta
- dzisiaj mam pierwszą chemię
Długo patrzyła mi w oczy zanim dowiedziałem się wszystkiego
nawet o separacji z mężem
i jego safari z najnowszą przyjaciółką

przysiadłem z wrażenia
w jednej chwili moje życie wydało się poukładane
nawet ból w kręgosłupie przestał doskwierać
spojrzałem na Hankę innymi oczami
jak skutecznie omija "niewidoczne

i to co wisi w powietrzu"


number of comments: 2 | rating: 0 | detail

sam53

sam53, 29 april 2020

spod maski

dzień przeszedł bokiem obok wspomnień
pustym ulicom czas się dłużył
z wiatrem wiejącym nie z tej strony
deszcz spłynął kroplą do kałuży

kurzem obrosły w parku ławki
brzozy jak zwykle w seledynie
twój uśmiech w słońcu gdzieś spod maski
za nic mnie nie chciał dzisiaj minąć

i wiersz nie pomógł - bez w rozkwicie
maj który bielą śni w kasztanach
wiesz jak cudownie pachną wiśnie
szczęście poczeka jeszcze na nas


number of comments: 15 | rating: 0 | detail

sam53

sam53, 27 april 2020

tak jest panie prezesie

w obrożach kagańcach
z pianą na pysku
szczerzą kły
szczekają ciągle tę samą melodię
tylko łańcuch wylizana miska wydeptany teren
identyfikuje przywiązanie do właściwej budy

ot i całe szczęście
chociaż niektóre wietrzą wolność
a inne marzą o wejściu na salony

wystarczy położyć uszy
i pomerdać ogonem



2011


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 27 april 2020

skromność

skłamię
jeśli nie powiem
że jesteś piękna

dziękuję za szczerość
ale nie wierzę w kłamstwa


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 27 april 2020

jak motyl

sfruń na dzień dobry w bzu gałązce
o świcie obudź pocałunkiem
wtul się w ramiona nim nas zwiąże
ta którą chcemy jeszcze unieść

lila-fioletem dzień nasycić
niech nasze cienie majem pachną
gdy słów zabraknie - z wierszem wyszły
pozwólmy się nakarmić magią

choćby w milczeniu - spróbuj kawy
spójrz - jak się cudnie rozwidniło
dwa słowa niech nam wejdą w nawyk
jak zapach bzu gdy niesiesz miłość


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 24 april 2020

zaklęcie

nie będę szukał ciebie w wierszach
gdy mogę znaleźć choćby w słowie
na dwóch na jednym bym poprzestał
bo żeby kochać - sama powiedz

czegóż nam trzeba prócz milczenia
ile w nim ciszy głębi treści
nadziei chcenia i niechcenia
spełnień niespełnień choćby w części

marzeń z którymi przyjdzie zasnąć
niczym ze zdjętym z warg zaklęciem
dwa piękne słowa nam aż nadto
patrz jak kochają się łabędzie


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 23 april 2020

Znajoma Picasso

przychodziła zwykle wieczorem
jak pierwszy głęboki sen zmęczonej wyobraźni
albo chłodny powiew wiatru od strony lasu
malowałem ją wtedy w ciemności
nieprzeniknionej jak noc na końcu świata
światłem były jej oczy

zamazane pocałunkami płótno kwitło pożądaniem
zmieszane farby spływały w szczeliny podłogi
w mrocznych plamach unosiłem obraz z dna oka
a ona wychodziła powoli zostawiając za sobą
zapach Channel

nigdy nie zapytała - jaki ze mnie artysta


number of comments: 5 | rating: 2 | detail

sam53

sam53, 23 april 2020

Ty i wiosna

każdy ranek pachnie słodką tajemnicą
kwitnie majem a ten z tobą białym bzem
wtedy kwiaty co tam pąki głośno krzyczą
kocham wiosnę kocham wiosnę
ciebie też

kocham w słońcu kocham w deszczu całym sercem
w słowach wiersza i w piosence jeśli chcesz
tę przy której budzę ciebie coraz częściej
kos rozśpiewał się na dobre
z wiersza w wiersz

fiolet z różem tańczą walca gdzieś w obłokach
noc ciemnością pogrążyła się we śnie
tajemnicą żyje miłość - kochasz - kocham
ech zatańczmy póki wiosna
pachnie bez


number of comments: 3 | rating: 2 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: uczę się żyć, zmysłami tonę, ich jest coraz więcej, gdzie są ćmy i motyle, szalone dwadzieścia trzy, lubię jesień, pocałunek, це не кохання (to nie miłość), powracasz we śnie, bierz co chcesz, Dzień dobry, spacer, 1. listopada, Nie wiedziałem że słońce wschodzi tak blisko domu, w twoim śnie, codziennie na ulicy, pocałunki, która to jesień, Bądź moją Muzyką, wiatr śpiewa o jesieni, dzień dobry, Atacama zakwitła, na wymiar dojrzałej kobiety, o czym myślisz..., w chmurach, inna, spóźniłem się, na początek jesień, jeszcze dzisiaj, wietrzny odpoczynek, z pierwszą zorzą, Miłość, marcinkowy sen, liczy się tylko miłość, z wiatrem, z pół-szczęściem nie po drodze, wszystkiego nie da się napisać na nowo, ... z Szymborską, modlitwa, nie pierwsza piosenka, uczę się jej, Rezonans, prosto z mostu, lepsza strona skrzypiec, kochać - jakie to łatwe i trudne zarazem, dwudziestego piątego września, z życzeniem, uśmiech, żaden cud, z najlepszymi życzeniami, Nie będzie wojny, trzynastego, Zatańczymy, jednego serca, kołysanka, tak jak ty kocham się kochać, dzień dobry chwilo, przed i po, zagadka, Złota wrześniowa, z dojrzałą kobietą, chciałbym(modlitwa), Zachód, obiecanki cacanki, słowo, taką we mnie została, pod parasolem chwili, nie wiem dlaczego, przecież mnie kochasz nad życie*, przydałby się komentarz, i tobie i mnie, z Tobą (piosenka na dwa głosy), Twoje oczy świecą, kocham, magnolia nie zawsze kwitnie dwa razy, to nie fusy, wiersz do przytulenia, całuj jeszcze, jesteśmy dla siebie, z pocałunkiem zatrzymanym na ustach, na przekór poetom, nocą, Panie Stefanie... już dziobią, słowo, robisz najlepszą kawę pod słońcem, z przymrużeniem oka, nasze wybory, jeśli tylko zechcesz, jesteś?, deszczowy wiersz, przed burzą, uśmiech, miłość śpi na ustach, świtaniem, z nadzieją, żar z nieba, a co na to strach, z mapą na dłoni, na pamięć, po wojnie, 2025-05-31, wybory, pragniesz, optymistycznie, popołudniowa drzemka, być poetą, po myśli, owoc żywota, kawa, pachniesz jaśminem, jak zwykle wieczorem, chciałabyś tak jak ja?, ty i ja, poranek z uśmiechem, miłość na zeszyt, w którym miejscu kończy się poezja, a zaczyna miłość, a wybory za 23 dni..., nasz pierwszy raz, zmęczenie, wydaje mi się że jesteś od zawsze, Bądź mi Wiosną bądź Kochanką, wyciągnięte z szuflady, w kolorach niedosytu, inność, skąd się biorą wiersze, akacja kwitnie w słońcu, w tobie uśmiech, między tobą a mną, wiersz dla siebie, a może bardziej dla nas, zachodzące słońca, prawdziwej naprzeciw, poznaję Ciebie Szczęście, kwiatom po deszczu, lirycznie, pocałunki przynosisz na ustach, wiersz który jeszcze się nie zaczął a już się skończył, tyle tu ciebie, zielony kolor nadziei, wiosna, przytulam wierszem, ptasia spółka, to już 48 lat, NA POWITANIE, bądź lilią (szkic), grypa, kiedyś jeszcze raz przypomnę, to nie sen, nie odejdę, do przytulenia, mów do mnie, mów...,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1