1 august 2015
mężczyzną [...]
... wydawalem jej się bez reszty
w przykusych spodniach po ojcu
w koszuli pamiętającej choinkę trzydziestego ósmego
wyglądasz jak Żyd - mówiła gładząc po trzydniowym zaroście
jutro ogolę cię - brzmiało niejednoznacznie
wtulając się zmęczeniem a może i z ochoty zasypiała pierwsza
mogłem tak leżeć w nieskończoność
nad ranem przynosiła niewiadomo skąd gorącą zbożową kawę
piliśmy łapczywie
jakby z każdą kroplą rosła nadzieja na kolejne spotkanie
świt nadchodził zawsze od Pragi
zapowiadał się sierpniowy gorący dzień
jeszcze widzę
tę pewność w oczach
czuję zapach jej włosów
nawet w kanałach
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek