2 june 2013
lot to
wszystko tak na łeb na szyję
rzeki nieumywające
miast
zagubione w domysłach
nieba czyjeś
to chmurząc to rozpogadzając
szast prast
brnę względnie wysmagany czasem
przez ostatni most nad rzeką kwa
w sensie stricte wycisnięty
przez codzienną prasę
biorę wydech oraz to
co mam
nogi
jeszcze chętne troczenia za pasem
dowidzenia przesłyszenia
cały kram
pozostwiam z adnotacją
wasze
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
Jaga
7 october 2025
wiesiek
6 october 2025
wiesiek
6 october 2025
ajw
5 october 2025
wiesiek
4 october 2025
wiesiek
4 october 2025
ajw