Poetry

Zosiak
PROFILE About me Poetry (53)


Zosiak

Zosiak, 30 january 2012

zmęczona jesień

cienie jesionów wychudły do kości
wiatr na gałęziach wierzbowych zagościł
zmęczona jesień do snu się układa
w samotnych sadach

stoją topole, jak czarne lichtarze
klon z rudych liści ramiona obnażył
brzozy pobladły, w koronach jarzębin
chmura się kłębi

grzęzną w kałużach otyłe kasztany
deszcz zmywa głowy akacjom zaspanym
małe kropelki spływają markotnie
po moim oknie

a mnie ta jesień zupełnie nie smuci
kocham ją w każdej godzinie, minucie
w każdym najcichszym porannym szeleście
bo przy mnie jesteś


Zosiak


number of comments: 0 | rating: 6 | detail

Zosiak

Zosiak, 30 may 2012

Zaocznie (Tautogram)

Zmierzch zapadł. Zasnęły zawilce.
Zwinęły złocistą zasłonę.
Zawczasu zdążyły zabłyszczeć
złotawki zapachem zwabione.

Ziewają zorane zagony.
Złowrogo zerkają znad ziemi
zarośla zastygłe, zgarbione.
Zmrok - zieleń znienacka zaczernił.

Zmierzch zapadł. Zachęty zgłodniały.
Zatańczmy. Znów zmysły zapłoną.
Zatrzymaj zgonione zegary.
Zbudzimy zaspaną zieloność.



Zosiak


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

Zosiak

Zosiak, 22 august 2011

Popielate maki

Nie te kwiaty rwałaś wiosną,
nie te kwiaty.
choć po łąkach buszowały
wszystkie barwy.
Miast czerwonych wybierałaś
popielate.
Szarościami mogłaś nocą
sny wykarmić.

Nie to niebo wypatrzyłaś,
nie to niebo.
Żaden ptak wieczornym śpiewem
nie rozczulił.
Słońce w morzu nie tonęło -
z bólu więdło
rozdeptane na asfalcie
obcych ulic.

Nie ta jesień przyszła wczoraj
nie ta jesień...
Zapłakana, głodna ciepła,
wychudzona.
Po balkonie twoim tylko
smutek pnie się.
Do dziś nie wiesz jak smakują
winogrona.

Nie te kwiaty rwałaś wiosną,
nie te kwiaty...


Zosiak


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

Zosiak

Zosiak, 22 august 2011

O pierwszą stokrotkę

Nie w porę nam przyszła
ta miłość.
Nie w porę, za zimno
jej było.

O pierwszą stokrotkę
za wcześnie.
...jaskółkę, o koty
na wierzbie.

O złote kaczeńce,
gdzie woda.
Nie w porę nam przyszła,
a szkoda.

Błąkała się nocą
po sadach.
Tamtego wieczoru
śnieg padał.

Przebiegła ulicę
w czerwieni,
a mróz kolor sukni
odmienił.

Nie w porę nam przyszła
ta miłość.
A może jej wcale
nie było?


number of comments: 0 | rating: 5 | detail

Zosiak

Zosiak, 28 january 2012

A ty śpij

"Dobranoc, do jutra,
i o nic się nie martw".
A noc taka smutna,
a wiatr nie na temat

zawodzi wśród liści
dojrzałych jarzębin.
A ty się nie przyśnisz,
a ciemność się kłębi.

Już księżyc w połowie
ze światła obdarty.
A łzy takie słone.
I mam się nie martwić?


Zosiak


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

Zosiak

Zosiak, 30 may 2012

Takie łzy

Jesteś...nim usnę
gwiazdkę mi przędziesz
- szepty, jak muślin,
wplatasz pomiędzy

gąszcz zwinnych dłoni
a zadziwienie...
i niebo płonie,
niepewność blednie.

Budzisz tęsknoty,
co śpią w supełkach.
A świtem złotym
- kropelka miękka

rozkwita w oczach,
po ustach pełznie
słodycz gorąca.
Wiesz...to jest szczęście.


Zosiak


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Zosiak

Zosiak, 6 march 2011

Nie ufam

Nie ufam nocy ciemnej,
bo niebo granatowe
wskazuje drogi błędne,
a księżyc nie podpowie

dokąd marzenia kroczą,
gdzie mrokiem sen zakwita.
Nie ufam ciemnej nocy.
Przed nocą drzwi zamykam.

Nie wierzę w taką gwiazdę,
co spada prosto w ręce
z głębiny nieba...nagle
przynosi wielkie szczęście.

Nie ufam nocy ciemnej,
ponurej, jak listopad,
a tobie...w noc i we dnie,


zamykam oczy - kochaj.




Zosiak


number of comments: 6 | rating: 5 | detail

Zosiak

Zosiak, 3 january 2013

Tej nocy








Rozpadało się na dobre.
Z nieba lecą wielkie krople
po różowej pelerynie.
Jesteś przy mnie.

Poplątały nam się ręce,
chyba jest ich coraz więcej;
twoje, moje, nasze. Z deszczem,
błądzą śpiesznie. 

Jeszcze oczy zawstydzone 
spoglądają w inną stronę,
a wiatr tuli się i usta 
śmiało muska.

Najeżone czarne chmury
gnają niebem, nie wiem którym,
gawron numer mi przesłonił.
Biją dzwony 

na kościele. Wielki zegar, 
ze spokojem, siódmą żegna.
Ja wtulona w ciebie cała...







dobrze spałam.




Zosiak







 



number of comments: 1 | rating: 5 | detail

Zosiak

Zosiak, 19 march 2011

a ja tulę sny

granat nieba wolno się kruszy
księżyc lśni we wrzosach fioletem
a ja tulę sny do poduszki
obleczonej twoim oddechem

chłodny wiatr na brzozach grymasi
i na ścianie rozkłada cienie
spacerują wiotkie obrazy
oprawione naszym westchnieniem

zaraz słońce wyjdzie z kołyski
narysuje złocistą kreskę
w twoich oczach błękit rozbłyśnie


tak mi dobrze, gdy przy mnie jesteś


Zosiak


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Zosiak

Zosiak, 3 january 2013

Od świtu




Jeden uśmiech wystarczy nad ranem,
od tysiąca uśmiechów cieplejszy
i dzień dobry - ze słów rozebrane -
bez pośpiechu. Pachnące snem miejsce,

gdzie od zmierzchu nakryte do stołu,
smakołyków pełniutkie talerze...
Gdzie się słońce w ciemności rozsiało
i kiełkują promienie gorętsze.

Jeden uśmiech, a szara sukienka
wszystkie kwiaty z pobliskich łąk kradnie.
Kiedy jesteś, do lustra nie zerkam...
w twoich oczach wyglądam najładniej.


Zosiak




number of comments: 2 | rating: 5 | detail


  10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1