30 january 2012
błękitnie
zaspany złoty promień wstał
i wpadł w gromadę rudych liści
przeciągnął się, lecz trochę żal
dziś więcej razy nie zabłyszczy
zapukał w okno przerwał sny
i przez firankę się przecisnął
na twoich włosach lekko drży,
jak mały świetlik – żywą iskrą
a śnieżne płatki idą w tan
jesienny szelest z wolna cichnie
para za parą gna i gna…
to biały walc, a mi – błękitnie
zewsząd ciepełko miłe lgnie
choć wiatr za oknem groźnie wyje,
gdy patrzę w twoje oczy - wiem,
że bratki kwitną nawet w zimie
Zosiak
13 october 2025
Jaga
13 october 2025
wiesiek
12 october 2025
wiesiek
11 october 2025
wiesiek
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
Jaga
7 october 2025
wiesiek
6 october 2025
wiesiek