Edmund Muscar Czynszak

Edmund Muscar Czynszak, 31 october 2010

Porzucone wspomnienia

Liść pozostawiony na płycie,
zapisuje się trwałym śladem
jak łzy, co dawno wyschły
na dnie duszy pozostają.
I nie sposób tego porzucić
co pochodzi od bliskich osób
a czasem tak by się chciało,
w prozie dnia to zagubić.


number of comments: 3 | detail

Edmund Muscar Czynszak

Edmund Muscar Czynszak, 27 october 2010

Listopadowa aleja

Aleją cmentarnych krzyży, cień
śmierci się błąka,
kolejny płomień świecy wiatr porwał,
mroku rozwarte ramiona, w pustkę
dusze wciąga.
 
Tylko kamienne słowa spokój nasz
czasem burzą,
chryzantemy zziębnięte zamilkły,
plany co wczoraj runęły, już z powrotem
nie wrócą.
 
Po za marginesem wczoraj pozostanie
dzisiejszy poranek
tych co wczoraj kochałeś,
dzisiaj tu możesz spotkać, historie niezapomniane.
 
Bez szelestna wstęga, łuna zniczy ku
niebu się wznosi,
o jaką radę chciałbyś milczące cienie
poprosić?


number of comments: 4 | detail

Edmund Muscar Czynszak

Edmund Muscar Czynszak, 26 october 2010

Ślady napotkane w gęstwinie

Zagubiony w wieczornej ciszy płomień
znicza, otulona żółtym dywanem liści nagrobna
płyta,z imieniem, o które nikt już nie zapyta,
wiatr konarami nagich drzew szeleści.
 
Grubą kreską zapomnienia rozdzielona kolejna chwila,
gdzie odeszli ci, co nazwisk już nie odczytam
wie tylko stary dąb, co zawsze tu tkwił
i wspomnienia, co już nie krzyczą.
 
Ból, co wymieszał się z martwą ciszą
pokrywa czyjąś modlitwa.
Kolejna gwiazdka w dół umyka,
ziemi przybędzie kolejna mogiła.


number of comments: 3 | detail

Edmund Muscar Czynszak

Edmund Muscar Czynszak, 23 october 2010

Skrawki października

Wiatr po lesie październikowe różańce
odmawia,
jeleń dostojnie przechadza się
skrajem,
ostatni śpiew ptactwa po kniejach się
niesie,
smutkiem naciąga sina kołdra mgieł z
nad bagien.
 
Dzień się z nocą zbratał wczesnym zmrokiem
częstuje
rozczochrane trawy naciągają wilgocią,
zasuszone bukiety letnich marzeń pod
sufitem się snują,
zziębnięta dzika grusza tkwi przy
drodze samotnie.
 
Zachlapana deszczem wąska ścieżka za
pagórkiem cienia nocy znika
pociąg, co odjechał czarnym warkoczem
dymu w niebo lekko kicha,
jeszcze tylko czarne wrony smutne
pejzaże lotem spenetrują,
potem tylko cichą wieczorną kołysankę
sitowia zaszumią.


number of comments: 6 | detail

Edmund Muscar Czynszak

Edmund Muscar Czynszak, 22 october 2010

Niedokończona rola

Rozbiegane
kolana zdradzają emocje,

wulgarne słowo  zatopione w uśmiechu,
rozpływa
się w chaosie myśli.

 
Wykolejone marzenia ustawiam na boczny tor,
schodząc ze sceny z potarganym spojrzeniem
nie czekam szelestu opadającej kurtyny.
 
Widownia
reaguje

Milczeniem.


number of comments: 5 | detail

Edmund Muscar Czynszak

Edmund Muscar Czynszak, 22 october 2010

Skraj zimy

                      
Za lasem
raz jeszcze słońce pocałunek składa,
buki
zrzucają z ramion rude pachnące wilgocią liście,
w misternie
utkanej wątłej pajęczynie,
srebrne
krople rosy radośnie błyszczą.
Jeszcze
tylko z kilku liter kolejnych bukiet splotę,
wraz z
łupinami orzecha dzisiejszy smutek zgniotę.
Znów
przymrozek pobieli zgniłe skrawki jesieni,
bielą naciągną
krajobrazy ciszy
tylko ślady
zajęcy pokreślą polną przestrzeń,
zaspy zasłonią
to, co dzisiaj już nie cieszy.
 
A my znów
będziemy pili zabielaną kawę,
zegar
skwapliwie kolejne minuty wyliczy.


number of comments: 5 | detail

Edmund Muscar Czynszak

Edmund Muscar Czynszak, 21 october 2010

KONIEC CZY POCZĄTEK

                                   
 
W niedopitej
lampce wina motają się moje słabości,
w czterech
ścianach ciszy Energo oszczędna żarówka,
uwodzi
swoim powabnym, lecz bladym spojrzeniem.
Naderwane
skrzydło pegaza opada bezszelestnie
poza
widnokrąg mego dziś, gubiąc resztki oddechu.
Ponad dachami
błądzą stada czarnych chmur,
w lustrze
mego okna widzę puste spojrzenie
które
zniewala moje porażone zwoje umysłu.
 
I tylko
twoja wiara jest pomostem
między
początkiem i końcem drogi,
gdzie
wszystko się zaczęło. 


number of comments: 5 | detail

Edmund Muscar Czynszak

Edmund Muscar Czynszak, 18 october 2010

Ucieczka starego kruka

Stado starych topól suknie swe zdejmuje,
potarganym niebem czarne chmury płyną,
pomarszczone jezioro liście w dal przegania.
Z zarośli wygląda para dzikich kaczek,
przełamana gałąź do odlotu wzywa.
Ślady zajęcy biegną w drugą stronę
myśli jeszcze nie pozbierane a już zagubione.
W zaroślach jelenie stoją zamyślone,
na skraju lasu sosna spokojnym spojrzeniem
swymi igłami częstuje jak cieniem.
Wnet pejzaż otuli welon mgły wieczornej
tylko zza miedzy słychać oddechy niespokojne.
Z oddali dobiega odgłos ludzkiej dżungli,
stary kruk tu zawitał, by się w ciszy zgubić.


number of comments: 3 | detail

Edmund Muscar Czynszak

Edmund Muscar Czynszak, 17 october 2010

Końcowa stacja

Stała na stacji lokomotywa
już ze skansenu, a jeszcze żywa
wagonów do niej nie przyczepili
i tylko tak stali i podziwiali.
Jakie to wielkie zwierzę ze stali,
a ona stała i dyszała
jak by się jeszcze gdzieś wybierał.
A była to stacja końcowa
 gdzie nic nie zacznie się już odnowa.
 
I co na to pocznie mały człowiek,
gdy ktoś mu powie kiedyś koniec?
Ostatni gwizdek oznajmi cisze
więcej słów swoich nie usłyszy !


number of comments: 4 | detail

Edmund Muscar Czynszak

Edmund Muscar Czynszak, 17 october 2010

Na skraju jesieni

Ciała zbrukane starością,
nie doznają już cudu rozkoszy,
Noce potargane wspomnieniami,
zaćmą przygaszone oczy.
 
Kroki mierzone stopą nabrzmiałą
oddech, co spokój już zgubił.
Przemierzamy wciąż te same ulice
wciąż innych spotykamy ludzi.
 
A słońce już blednie w oddali,
liść ostatni wnet spadnie,
świeca swój promień traci.
 
Słowa składam bezradnie
aby dziś przed jutrem ocalić
zanim w nicości przepadnie.


number of comments: 7 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Wahadło namiętności, Grzech, Bądź pochwalony, Smutna commedi danll’arte, Przekątna myśli, Adwent, Równoleżnik szczęśliwy, Nocne refleksje, Debilomania, Inne zasady, Rozmowa z artystą, nieczyste zagranie, Nudne popołudnie, z dopiskiem, Persona non grata, Koniako mania, wenflony, rzeka, W maju najpiękniej pachną bzy, 1 Maja 2013, ekstaza, balast, Na opak, Tato, Rżysko, puste krzesło, Dzień ostatni, Złudzenia, Wspólny przedział, Niedopałek, Znak, Niezapowiedziana wizyta, Zaplątany w poezję, Popołudniowa gonitwa, W gotowości, W godzinie pojednania, Przedwieczory balans, KT nr.853, krótkie spodenki, Mroczna strona ciszy, Na barykadzie historii, Dobra wiadomość, Dopisana historia, Bezradność, Poniewierka, Prawda, Sąsiadka, Szlak Pocztowy, Domykanie chwili, Dzień jak co dzień, Jesienna retrospektywa, Pergamanowe czary, Zagubienie, Wirtualne odloty, Nowe, Zagmatwane spotkanie, Wtorek czwarta na ranem, Noworoczny taniec, Urojony poeta, Planeta- człowiek, Zagubiona tożsamość, Reminiscencja chwili, Historia pewnego spotkania, Tak wiele w jednym, Dziękuje, Zakłamywane prawdy, Nie wiem, Intymny zaułek ciszy, Marzenia po liftingu, Rocznica, Pisane ostatniego, Nieumówione spotkanie, Krajobrazy dzieciństwa, Zmierzch uczuć, Zapomniany banał, Ponury horoskop wariata, Oswajanie jesieni, Miłość, Potargane wspomnienia, Znak zapytania, Ślady listopada, Wdowie wypominki, Powielanie obrazu, Słowa z marmuru, Niedokończone spotkania, A Ciebie już nie ma, Kalkomania, Iluzja, Milczenie we dwoje, Chorał wrześniowy, Inna strona ciszy, Strefa ciszy, Ponury epilog jesieni, Nic nie wiem, Na giełdzie czasu, Dlaczego, Przedpola wspomnień, Czekając na nieoczekiwane, Manowce dnia, Po drugiej stronie dnia, Z opowieści starego grzybiarza, Czekając na nieoczekiwane, Nieuchronność czasu, Zwykła rymowanka, Becikowa marszruta, Przesilenie, Wędrówki leśne, Kocham swoje marzenia, Z potrzeby chwili, Samotna szczęśliwość, Coraz dalej, W drodze, Pocztówka z wakacji, Parabola losu, Dożywocie, Dwoje na huśtawce życia, Gwda, A kiedy, Starsze niż pamięć, Dożywocie, Modlitwa, Ćma udająca motyla, Kiedy białe jest czarne, Wieczorna stagnacja, Trwoga istnienia, Pod baldachimem nocy, Pośrodku, Beznamiętność czasu, Misteria codzienności, Podróżna fatamorgana, Nie potrafi, Ślepy tor, Podróż bez przesiadki, Tak to jest, Wiosna nad Gwdą, Odwieczne pytanie, Wielkopostna wydmuszka, Wieczorny przystanek, Hafciarka z Czyżowic, Każda chwila przechodzi, Postludium jednego tchnienia, Druga strona słońca, Czas stanął w miejscu, Poranna impres, Zagubione uczucia, Zimowy potrzask, W paciorkach lat, Wybacz że nie potrafię, Zmanipulowany, Walentynkowe reminiscencje,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1