28 april 2012
Beznamiętność czasu
Myśli układają się w palisadę zwątpienia
wdzierając się w szczeliny mojego gniazda.
Zapisane w nieładzie zdania
stają się metafizycznymi obrazami
niedokończonego spektaklu.
Jesteś tam gdzie mnie nie ma
podchodzę coraz bliżej twego brzegu
zapora odległości nie jest jedyną
przeszkodą do pokonania.
Milczenie, które czasem bywa złotem
przemienia się w popiół beznadziei.
mojej identyfikacji świata.
Twoja fotografia, zawieszona na słupie pamięci
jest latarnią - kursem, z jakiego nie zbaczam.
Wiatr, na jaki oczekuje
łaskocze moje żagle
na mieliźnie, ponownie rozsiądą się kaczeńce.
Do zobaczenia na równoleżniku spełnienia.
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma