18 december 2010
Wkoło cisza. Psyt! jest smutek. Idziemy do łóżka
stoję
siedzę
leżę
jak bądź i patrzę i słucham
ktoś na niebie okna pootwierał
pospadały z parapetu
(nie)boskie smutki
oddech zląkł się mnie samej
i zniknął gdzieś w trawie
usłyszałam ten cud
dziękuję
położę się śnić
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma