22 october 2011
Oby wiersz
podano kawior w restauracji
oby kiełbasa była dla psa
dostaję rachunki i rachunki
oby listonosz znalazł list z 1970
wstaję przed czasem i patrzę przez okno
oby była mgła
na śniadanie czekam obiadu i dalej nic
oby kolacja podała się sama
wódka stoi twardo nietknięta
oby ktoś zastukał do towarzystwa
oby jestem
oby czuję
oby w ogóle było coś
2 november 2024
0211wiesiek
2 november 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.