24 july 2011
Czekając w walizce
Właśnie teraz rozumiem.
Bo to się nazywa podróż.
Tak po prostu?
Tak po prostu.
Ja wcale donikąd nie idę.
Mnie niosą. Okien tu nie ma.
Dlatego nikt nie może stworzyć mapy,
którą młodzi trzymaliby w archiwach.
To jest tak. To jest tak jak
czeka się w pociągu lub w autokarze.
Czeka się na wyjście.
Ale, ale! Odliczamy trzęsienia kroków
stawianych nie przez nas.
No i jak wszystko dokładnie wyliczymy,
co płynęło latawcem
a co tłukło się starym wrakiem, to
będziemy na miejscu.
I już wtedy nie będzie, że samotny czy niczyj.
Z ludźmi spadać będziemy.
Ale tego już nie wiem czy w biało,
czy czarno.
2 november 2024
0211wiesiek
2 november 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.