13 july 2011
W imaginacji albo tylko mi się tak wydaje
Piszę wiersz.
Bzdura!
Skrobię niesplatające się wichry słów.
Być może i to nie.
Czuję. Czuję natchnienie.
I znów
chyba tylko mi się zdaje.
Myślę lub
po prostu ciągnę za sobą niewykrztuszone
rozmowy albo jedynie monologi.
Ech! ach! och!
Nieprawda. To nie mój zachwyt.
Blond płomień kręci się,
gęstnieje, po czym
zostaje go jeszcze mniej.
I oczu,
bram od niedawna zamkniętych,
nic mi teraz nie przysłania.
Głupio tak, jak słońce świeci w twarz.
Znowu trzeba będzie siebie kłamać,
że jak podniosę powieki
wszystko sprzed chwili zostanie.
2 november 2024
0211wiesiek
2 november 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 november 2024
This ViolenceSatish Verma
1 november 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 november 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 november 2024
0111wiesiek
1 november 2024
Don't Sell You ThoughtsSatish Verma
31 october 2024
Vision In DarkSatish Verma
30 october 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 october 2024
Kruchość.Eva T.