13 july 2011
W imaginacji albo tylko mi się tak wydaje
Piszę wiersz.
Bzdura!
Skrobię niesplatające się wichry słów.
Być może i to nie.
Czuję. Czuję natchnienie.
I znów
chyba tylko mi się zdaje.
Myślę lub
po prostu ciągnę za sobą niewykrztuszone
rozmowy albo jedynie monologi.
Ech! ach! och!
Nieprawda. To nie mój zachwyt.
Blond płomień kręci się,
gęstnieje, po czym
zostaje go jeszcze mniej.
I oczu,
bram od niedawna zamkniętych,
nic mi teraz nie przysłania.
Głupio tak, jak słońce świeci w twarz.
Znowu trzeba będzie siebie kłamać,
że jak podniosę powieki
wszystko sprzed chwili zostanie.
23 february 2025
ajw
23 february 2025
Jaga
22 february 2025
Marek Gajowniczek
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
wiesiek
22 february 2025
absynt
22 february 2025
Eva T.
22 february 2025
supełek.z.mgnień
22 february 2025
jeśli tylko
22 february 2025
Jaga