24 october 2012
Rozdwojona
Odrywam kawałek naskórka.
Nie, nie chowam pod poduszkę.
Wiesz, że nie wierzę.
Ani też nie zjadam.
Nie jestem kanibalem,
chleb choćby z wczoraj jeszcze znajdę.
Nie oddam tobie.
O całym ciele nie możesz spamiętać,
to taki szczegół uleci na pewno.
Wprasuję go w kartkę.
Widzisz, to jedyny sposób,
by wiersz mnie wyraził.
14 july 2025
jeśli tylko
14 july 2025
wiesiek
14 july 2025
Jaga
13 july 2025
wiesiek
12 july 2025
wiesiek
12 july 2025
wiesiek
10 july 2025
wiesiek
9 july 2025
wiesiek
8 july 2025
wiesiek
7 july 2025
jeśli tylko