Poetry

Robert Hiena
PROFILE About me Friends (7) Poetry (267)


Robert Hiena

Robert Hiena, 7 february 2011

Ciche Zgrzyty

Niesiesz swój krzyż
(mając do tego dwóch
dorodnych Żydów)

Doznając cierpień
(od patrzenia)
na ciężar, jaki

Przyszło tobie
oglądając wypociłeś
ostatki myśli

wyklutych na sumiennych
różanych kuleczkach.


number of comments: 12 | rating: 3 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 30 january 2011

Mdłość i umiar

Gdy zapali się
ostatnia świeczka
na ostatnim grobie
jedynego człowieka
który żył na ziemi
nic to nie da
w rozwoju filozofii
rozkwicie medycyny
pojmowania matematyki
ubóstwiania piękna.

Zrozumiemy wtedy
czerń bijącą
-tabula rasa-
nigdy tak czysta
nie patrzyła nam
w nieposkromione dusze.

Unikam wzroku wiernych
zawstydzają mnie oni
swoim podejściem
które nawet jeżeli fałszywe
to daje więcej, niż opar
Finest Scotsch Whisky.


number of comments: 10 | rating: 4 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 3 february 2011

Dla J/Chiński Nowy Rok

Bez fajerwerków
z chłodnym powiewem
lutowego wiatru

Tygrys pada martwy
powalony ciosem
pozornie nieszkodliwego

I słońce wyszło zza chmur
powitać zesłańca niebios
Króla kolejnego roku - Królika.


number of comments: 9 | rating: 6 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 23 october 2011

.

Nawet łezka nie chciała upłynąć
gdy zdać sobie sprawę, że krwawa miazga
na środku jezdni, nie ma znaczenia

Poza żałobą, opłaceniem pogrzebu
i tragedią osobistą, śmierć nic nie zmienia
drążąc tunele w ludzkich nadziejach

Że może Kamikaze trafili do miejsca
gdzie pośmiertnie ktoś im rękę uścisnął
chwaląc "dobra robota, bracie"

Szkoda, że mimo tak wysokiej inteligencji
nie dorastamy zwierzętom do kopyt i łap
swoim samo zachowaniem się i instynktem.

Żyjąc jedną wielką chorobą psychiczną
będąc nowotworem ziemi - uleczalnym
wybijającym siebie samego.

Z nadzieją na powikłania w przyszłości.

A po Wielkich Gadach zostały jedynie kości.


number of comments: 7 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 2 february 2011

Samodyscyplina

Na co liczę
gdy patrzę w lustro?
na jego złotą ramę
i kryształowe odbicie.

Wszystko wygląda
jakoś za ładnie
zbyt "Wiktoriańsko"
jak na MÓJ gust.

Jedynym pęknięciem
przeszywającym
ten artefakt duszy
jest moje skromne

odbicie
- kpiące z siebie samego.


number of comments: 6 | rating: 3 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 27 january 2011

Pani z Ciemnogrodu

Czarna Madonna
spogląda w twe oczy
pogłębiając troskę
o ludzkie istnienie.

Napędzana ropą,
z prędkością pocisku
uchwala ustawy
i dokonuje aborcji.

Przepełnia rzeki
i całuje dzieci
w hospicjach
na dobranoc.

Uśmiecha się
na znak krzyża
półksiężyca
mijającej sekundy.

Odchodzi w wybuchu
emocji wiary
oraz tego
co pragnąłeś ukryć

Istnieje w snach
bo tylko one
trzymają ciebie
w realiach świata.

Mamrotliwie pod nosem
powtarzając jak mantrę
słowa biskupa o tym
że na pewno istnieje.


number of comments: 5 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 25 january 2011

Czarna Pani

Przegrała pojedynek
z Logiką.

Więc zabrała ją
ze sobą.

Sinymi palcami
w żółtej szacie
kroczy po polu
w deszczu krwi
i łez

Ciekawe, czy się
uśmiechnie, jak
mnie zobaczy?


number of comments: 5 | rating: 9 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 17 april 2012

//Szkice I// Bez tytułu 3

Hiperaktywność antyneuronowa
dopada tylko tych, co (...)

Ostatecznie winę można zwalić
na wojnę w Jugosławii.

Lub na śnieg.

Zazgrzyta, podrapie, nadepnie
i wtedy - wręcz olśnienie!

A wystarczyło nadać sygnał
do ośrodka dowodzenia

By uczynił COKOLWIEK.

...
Bo człowiek uważa na zużycie
(drogocennego) materiału.


number of comments: 5 | rating: 0 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 26 october 2011

Wiersz, o niczym.

Puste słowa. Puste,

puste słowa.

Puste słowa, puste,
słowa, puste słowa

Puste.

Puste. Słowa.

Puste słowa, puste,
słowa, słowa, puste.
puste.

Puste. Puste.
Puste. Puste.

puste słowa.


number of comments: 5 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 1 may 2011

Czarna encyklika

Zaszył swe oczy słowami innych ludzi
odziany w szatę z marzeń i nosząc berło
wykute z czarnej stali realizmu
zawył swój testament do księżyca
bo tylko on potrafił go słuchać.

zwieszał głowę łamiąc sobie kark
codziennie i conocnie, klęcząc
przed samym sobą w pogardzie
do samego siebie, nie licząc już
jak wiele zawdzięcza innym.

Bo nie istniałby w swej otoczce boskości
bez fali umysłów i zupy neuronów
usilnie wmawiających dookoła o jego cudzie
jakim było stworzenie świata i nas samych
do bólu podobnych jemu. I jego do nas.


number of comments: 5 | rating: 0 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 9 february 2011

Zapomnieć chciał wilk, jak szczenięciem był

Zamykasz oczy na widok
fotografii z dzieciństwa.

Za mało na nich
dorosłych rzeczy.

Brakuje strachu
nie do opanowania
i żalu do tego

że dziś

przytulenie misia
pod kocem
nie rozwiąże
żadnych smutków.


number of comments: 5 | rating: 9 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 31 august 2010

dla J (V)

Ukreśliwszy pewnną granicę
wycierasz pot z czoła
albolwiem chwała twemu narodowi
co powstaje w plamach atramentu.

Wykreślasz to, co zbędne
nadając temu otoczkę utopii
która może nastąpić
ponieważ ty dzierżysz pióro

Spoglądasz przez okno
na słoneczne pola
widząc , że to, o myślisz
jest dobre

Gładząc lwią grzywę
jesteś prawdziwym władcą
nieistniejących narodów
sprawiedliwym ojcem

Tego, co zawsze się liczyło
i miało mieć cel w nicości
prekursorem życia
i dawcą ideologii


number of comments: 4 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 28 september 2012

Ogrodnictwo

Zasadziłem drzewo
własnej samo-nienawiści

Może byłoby łatwiej,
gdybym go nie podlewał?
Na jednej z gałęzi
rośnie czarny stryczek

Brakuje mi już drabiny
by móc ją ściąć.


number of comments: 4 | rating: 11 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 30 january 2011

Syn Adama i Ewy

Spadłem z tronu
wykutego z ambicji
zbyt śliskiego od moich
ludzkich kłamstw.

Przy upadku
nie zmądrzałem
lecz jedynie wstałem
włażąc z powrotem.

Z uporem maniaka
odpycham oskarżenia
jak mogę się mylić?
jestem potomkiem

dzieła BOGA.


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 12 september 2010

Rozum

Kocur przeciągnął się na piecu
- Ty zaś nie wiesz, co myśleć.
Na dworze huczy wiatr jak pociąg
Który wyrywa swą siłą całe lasy
i całe góry, ze wszystkimi zwierzętami.

Podchodzisz do tego jakoś inaczej.
Skrzypienie podłogi nie doskwiera tak
jak kiedyś ryczało w duchu.
Zielone ślepia oceniają twój stan
Na nie-do-końca naturalny.

Podnosisz rękę w której widzisz odbicie
W łzawym kształcie żelaza
Bijesz się w pierś za wszystkie błędy
A wtedy pojmujesz, jaki świat jest
naprawdę, nieopisanie przepiękny.


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 1 february 2011

Ucieczka Myśli

poszukałem inspiracji
w kwiecie złocistym
i miodnym.

Łyknąłem słodycz
pomysłu dławiąc
się z wrażenia!

A kartka oślepiła
jedynie bielą
tego, czego nie ma

umykając przez
obolałe palce
ściskające pióro


number of comments: 4 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 10 april 2012

XX.xx.XX

Fotonizacja globalizacji
nastręcza pewne zamyślunki

o interpretacji hipersamochwalizacji
której nikt nie potrafi wyleczyć.

Nadegoizacja będąca skutkiem
samozadowolizacji

gwarantuje cywilizacji* (*trudne słowo)
Odrobinę samozagładyzacji.


number of comments: 4 | rating: 0 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 21 may 2012

Hymn

Gdy człowiek nieznany
spluwa Ci w twarz za to
kim jesteś a nie byłeś

Nie klękaj

Gdy jak pies zaszczeka
wróg twój obelgą
płonąc nienawiścią

Nie klękaj.

Gdy Ojciec twój i Matka
z nadzieją chcą posłać
ku planom swoim w świat

Nie klękaj

Choćby sam Bóg
w twarz Ciebie
bezwstydnie uderzył

Nie klękaj.

Gdy z głodu zapłaczą
nieznane ci usta
odwracając wzrok

Uklęknij

Jak z deszczem upadną
Istoty słabsze niż ty
drżąc w słabościach

Uklęknij

Gdy człowiek odejdzie
z tej ziemi w nadziei
że coś zmieni

Uklęknij
i zapłacz, że jesteś
jednym z nich.


number of comments: 4 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 2 february 2011

Utrwalacz wspomnień

"-Kpię sobie
z niebezpieczeństwa,
 Ha, Ha, Ha!"

odparł lew, po czym
spoglądając w jezioro
zmądrzał i wydoroślał.

A moje dzieciństwo
niczym wydmuszka
kruche jak "Nic"

Unosi się na wodzie
i nie daje się utopić
nie pozwalając myśleć

Jakoś tak trzeźwo
na ten świat, wzrokiem
Króla, a nie błazna.


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 13 february 2011

XYZ II

Zatapiam usta w odbiciu
twoich włosów, gdzieś
w mojej odległej wyobraźni.

Gdybyś istniał, życie
może nie parzyłoby
w gołe stopy aż tak
uporczywie.

Nie lubię zapachu
palonego mięsa.

/i gdzie tu romantyzm?/


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 23 march 2012

O.D.K.


Miasto żyje na pocztówkach
I w zapachu spalonej cegły.
 
W udeptanym węglu podłogi
Słychać kroki tych, co płakali
 
Za marzeniem tego, by wszystko
Co widzieli okazało się koszmarem
 
Z którego można się wybudzić
Bez blasku orła i gwiazdy.


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 7 april 2011

.

Na naszych oczach
pisana jest Historia.
Krwistym inkaustem
i piórem-bagnetem.

Gdy Pisarze umrą
słowa ich zaklęte
zostaną w księgach
bo trwałe sa bardziej

wypalone w duchu
wybite w papierze
odtwarzane homilią
tych co zapamiętali


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 17 october 2013

Imię z księgi słów zakazanych

zatkali im usta watą
by chłonęła ich brudne myśli

zapchali uszy ziemią
by choć na chwilę wrócili z powrotem

wcisnęli w ręce kamienie
by pokazać, że nie mają władzy

zamknęli ich razem
żeby pokazać jak bardzo są inni.

Wymazali ich z pamięci
Paląc wszystkie mosty

zapomnieli jednak o łodzi
i że potrafią pływać.

...


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 19 december 2010

Zagubienie tego co ważne

Na drogach podczas świąt
zginęło ponad 300 osób

Ludzkość osiąga pewien
nic nie znaczący sobie
ale kluczowy etap.

..209 ofiar krwawego zamachu
na przedmieściach Budapesztu..

Ostatecznie uważam, że
nie da się zrobić kroku dalej
kiedy nie masz już gruntu.

Oficjalnie zaginiona pięciolatka
znaleziona w rzece po miesiącu

Czy żyjemy po to, by być hienami
czy urodziliśmy się nimi
i człowieczejemy codziennie?

Sam już nie wiem. Spytam się tych
co mogą wiedzieć więcej
a na pewno widzieli więcej.

..Ciało młodego mężczyzny znaleziono
z nożem w dłoni, obok leżał list o treści..

...


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 11 october 2010

Vanitas


Ubarwienie rzeczy nieciekawych
I chrzanienie głupot pod 
wezwaniem
Najświętszych metafor.
 
A i owszem, sprawia to radość
Wręcz perwersyjną satysfakcję
Zastępującą nawet seks
 
Gwałcąc umysły nawiedzeńców
Klepiesz wiązanki  słów
Co nigdy nie wniosą Zrozumienia
 
Łamliwe pióro jęczy z żalu
Musząc czytać tą szmirę
Jaką nazywacie „poezyją”.
 
A ja sam na środku świata
Śmieję się sam z siebie
Wywracając kartki
 
Na lewą stronę.


number of comments: 3 | rating: 1 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 18 march 2013

...

Zamknąłem swe serce w puszce
pełnej wyniosłych słów - kto czyta?

dawnym marzeniem spisanych myśli
samopragnące znaczenia lgną
do świata żywych - milczą.

Ja zaś stoję na brzegu brzemienny
w swe nadzieje - martwy
na wasze słowa - wolny
od waszych prawd,

odchodzę.


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 16 october 2010

Sen

Prostytutka ucałowała różaniec
po czym powolnym krokiem
wsiadła do ciężarówki.

Kobieta w ciąży śpieszy się do domu
jej dziecko na drodze umiera, nieświadome
dlaczego mamy serce przestało bić

Ladacznica tłumaczy się przed Bogiem
że to co robiła nie miało nic złego w sobie
a jedynie było hołdem ku jego dziełu

Dziecku to obojętne, układa klocki w innym
nieznanym dziwce miejscu.
Zaś matka nie śpieszy się już tak, jak wtedy

Siedzi w ogrodzie skryta bielą i patrzy na zachód
- Jak piękny, jest jest świat! Tak odmienny od tego
W którym *nie*godne było mi żyć.

A wtedy się obudziłem.

I pojąłem, że sen trwa. I trwać będzie.
Za oknem prostytutka wysiada z ciężarówki
Wypada jej różaniec.


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 10 december 2010

Dekalog diabła

Chwycił myśl ulotną
Tak naprawdę, jestem draniem.
I ani słowo ani czyn..
Pochłonął jak wąż gryzonia
wijąć dookoła językiem
w ataku wściekłości.
Nie, nie. Wierzę, że dobro istnieje
I myślę, że coś kiedyś będzie...
A wąż osunął się ku morzu
by móc się w Imię Jego
MNOŻYĆ.
W sumie, nic do was nie mam.

Po prostu czasem trawi mnie
jakaś .. niestrawność

na widok waszych twarzy
i waszej czcionki.

i nadszedł czas, gdy nawet diabeł
zapłakał nad własnym losem
spoglądająć wgłab siebie
w ciemność niezdobytą.

Ostatecznie, mogę wam wyznać.

To dla mnie nigdy nie znaczyło
więcej niż oddech niemowlęcia
skażonego aids matki
obdażonej narkomanią.

Czy świat już usechł?

A woda płynęła w ciszy
zmywając ślady stóp
tych co szli
za głosem serca.


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 22 august 2012

Z?

Czy kiedykolwiek pojmę
co w mym duchu rysę
głębszą od bólu i żalu -
do pokładów zezwierzęcenia
wydarło?
Pozbawiając Ostatniego -
...
- Ściany milczą.
A życie po raz kolejny
założyło mi stryczek.


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Robert Hiena

Robert Hiena, 21 april 2012

Znany - Nieznany

Spoglądasz zza pleców
oceniając czyny.
Czy nie boisz się prawdy?
..
Jedynie ICH wrzask
daje ci otuchy.
zaszywając usta

Czy nie bolą cię blizny?


number of comments: 3 | rating: 4 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: Rubikon, O-dur, Siano w głowie, Zima '90, Teoria Niezrozumienia, Akademia Uśmiechu, Zardzewiałe okucia tylnych drzwi., Palący Chłód Informacji, Krzywizna percepcji, Od zawsze do nigdy., Iteracja ciszy., Zmurszałe cegły ścian..., Pulsujący ból głowy, Trzecia Dekada, Stukotem palców, Gdybym umiał, to by problemy nie istniały., Zło konieczne // dla D. III, Monochromizm // Dla D. II, Setne Imię // Dla D., Szukanie prawdy w zdrapkach z kiosku, W Sztokholmie pada deszcz, Światło między cegłami, Na ulicy Wizjonerów, Złote kopuły pustych głów, W chwilach zwątpienia sięgam po (...), Umysł Spiżowy, Naparstek dziegciu w morzu miodu, ., Spoglądając w niebo połamali karki, ,,,, Jestem już zmęczony., Czym jest słowo wobec miecza, Oto ręce, które opadły., Rozdział Trzeci - Epilog, Homeopatis, Na zimnych cegłach odciski stóp, Wydrapał swe imię na drzwiach (...), Zwątpienia, Wypalamy styki, Spierdolina mózgowa, Karmazyn, Chińska Klątwa // J.H., ..., Metodyka dzwonów, Ból świata straconego, Za nić cienką szarpnął żwawo, Chłopiec z Gwiazd, Bełkotyzmy, Korepetycje ze statystyki, Czarna Flaga, Dzień dobry - dobranoc., Profaliada, La Dolce Vita, Piramida Żywieniowa // Dla Ł., Patriotyzm Lokalny, Randka w Dębowej Trumnie, "A na deser.." // Dla T., "Człowiek uczy się na błędach", Katharakta, Gotycka, Cicha styczniowa noc, Imię z księgi słów zakazanych, Niespełna Gwiazd, Atomowi Przesiedleńcy, Rewolucja Kanapowców, XX.V.MMXIII, ..., Dzieci Podziału, Izolatka siedemset trzy/Dla R., Dekapitacja, (...) Cdn., Homo Homini Deus Est, Kamień na Kamieniu, Insp. I, Ściany stygną, Powłoka, P. Podboje, Puszka Pan-Dory, Konsternacja na tematy własne, Ogrodnictwo, T.Zamiłowanie, Motrem, Schwiebus, Z?, Wspomnienie, D. K?, Hymn, Znany - Nieznany, Co wolno wojewodzie.., //Szkice I// Bez tytułu 3, Miniatura 001, //Szkice I// Bez tytułu 2, //Szkice I// Bez tytułu 1, Zaklęte koło, XX.xx.XX, Natarczywość, 1-9-1-2--, O.D.K., Gdy dwóch się bije .. / Dla Ł, Szklani goście/Dla D., Wygwizdowo/Dla Z., Plastikowe społeczeństwo, Igrzyska, Dębowe deski zbite w prostokątne pudło, Rozmyślunek za dwa grosze, Trzeci Łyk Szampana, Artyzm wrodzony, Klucz na szyi, Gość z ZACHODU, Wiersz, o niczym., ., Amen, Zbasowana akustyka nieba, Słowo ciszy, Półświatek pół(...), Tylko kafelki pamiętają zapach twoich stóp, Nekrologi, Spotkanie po latach, Rozterki, "Bez-silność", KONIEC ŚWIATA!, Jesień/Las, Psy Pawłowa, Niemy Świadek Upadku, Czarna encyklika, Uśpione karły/Król Jaszczur II, ., Cyrkiel, Stałem się za stary na rozmyślania o m..., Powroty, Małe Światki, Baśń o .., Paradoks Antygony, Głodnemu pleśń na myśli, Absynth-alnie., Na ulicy Umarlaka, XYZ II, Nabity na pal uśmiecha się do Ojca., Bestiariusz umierającego., Femme Fatale, Wiara w ludzi kończy się w..., "Całopalenie", XXX II, Zapomnieć chciał wilk, jak szczenięciem był, 11-11, Militaryzmy, Ciche Zgrzyty, Tabula Rasa, Rozmysł, Dla J/Chiński Nowy Rok,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1