12 june 2015
Ból świata straconego
Wydęły się lica oblicza parszywego
kapiąc złowrogo jadem o kosę -
pordzewiałą - ale hej!
Łbów nacięła w ambicji proroczej-
że nic co ludzkie, nie jest mi cenne.
Wyskrobali swe cechy, im Cechom
podali kwiat róży pod nogi.
Uwaga na stopy!
Wprawdzie nie kłoda rzucona, a kolce
co skryte pod płaszczem prawdziwości.
Łakną wyjaśnień i wtrąceń
skrubiąc pod nosem trawę
z ziemi-tej ziemi, co karmi
By inni pozdychali z głodu.
Dzień dobry, smacznego.
Następny.
I tak do usranej śmierci.
28 may 2025
wiesiek
27 may 2025
wiesiek
25 may 2025
wiesiek
24 may 2025
wiesiek
20 may 2025
wiesiek
13 may 2025
marka
13 may 2025
marka
13 may 2025
wiesiek
12 may 2025
wiesiek
11 may 2025
wiesiek