12 may 2022
Majówka postmodernistyczna
NIC - HIPERMINIATURA
- Nic.
Pomimo iż śnieg spadł na początku maja, nie było wątpliwości, że nadchodzi lato. Dni stawały się
coraz dłuższe. Więcej czasu na rutynę, alkohol dopiero po pierwszej w południe i kilkugodzine
kąpiele. Żywiłem się makaronem z musztardą albo ze skwarkami.
- Żadna tajemnica.
Budynek mieszczący mój apartament był pomarańczowy i żółty. Wokół dużo zieleni, dzieci
bawiły się w piaskownicy, różni ludzie zatopieni tutaj jak robaki w bursztynie. Czasem,
zazwyczaj o poranku, drzewa wydawały się wyjątkowo piękne. Patrzyłem na nie paląc papierosa.
- Bywa i tak, że męska przyjaźń kończy się śmiercią. - Powiedział Rafał. Odwiedzał mnie czasem
przynosząc piwo.
Usiedliśmy na balkonie. Nie mówiliśmy dużo, jakieś sprawy. Bzdury.
***
Tak właśnie wygląda starość. Szczerbaty płot w kolorze turkusu. Dzieci bawią się swoimi
plastikowymi karabinami i są w tym przerażająco monotonne. O dwunastej w południe i o
dziewiątej wieczór dzwoni kościelny dzwon. Przemiła pani w sklepie osiedlowym traci wigor z
każdą puszką piwa, którą u niej kupuję. Jeszcze kilka lat temu można było sobie wyobrażać, że to
nowa perspektywa.
17 december 2024
tarcza zegara "miasteczkojeśli tylko
17 december 2024
3 zegary ceramiczne - środkowyjeśli tylko
17 december 2024
1712wiesiek
17 december 2024
0032absynt
16 december 2024
1612wiesiek
14 december 2024
Zawiązała naturaJaga
13 december 2024
0031absynt
11 december 2024
11,12wiesiek
10 december 2024
10,12wiesiek
8 december 2024
Słońce wysuszyJaga