21 september 2015
Nazajutrz
a gdy nadszedł świt
znienawidziłem siebie
stanąłem przed lustrem
wyrwałem włosy których kiedyś dotykałaś
wykułem oczy które na Ciebie patrzyły
wyciąłem żyletką usta które Ciebie całowały
stałem i krwawiłem
swoją krwią zmywałem z siebie Twój zapach
spragnione komórki
spijały sączącą się krew
wpychając ją na powrót w krwioobieg
choć chciałem umrzeć
ciało trwać dalej pragnęło
gdy nadszedł wieczór
umarłem
a narodziło się monstrum
z którym odszedłem w życie
12 september 2025
wiesiek
11 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw
9 september 2025
Jaga
8 september 2025
ajw
7 september 2025
jeśli tylko
6 september 2025
wiesiek
5 september 2025
ajw
5 september 2025
Jaga