Monika Joanna

Monika Joanna, 7 june 2012

Bal

zatańczymy w
szampanie

bąbelki zmieszają
myśli

strach zostawiony
za progiem

na paznokciach
numer

krew z ust
ciało z ciała

czarne koronki
na deser


number of comments: 17 | rating: 12 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 7 june 2012

Nigdy nie wątp w kobietę

ostatnie łzy zagubione
w różowym cosmopolitanie

dane na wieczność
szmaragdowe oczko
wystarczyło na dwa lata
monotematycznego powtarzania
jesteś nikim

w śnieżnobiałych szpilkach
zostawia ślady
skrwawionych stóp

i uśmiech znad
neonowego sex on the beach

jeszcze się zdziwisz


number of comments: 34 | rating: 18 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 5 june 2012

Znad morza odpryski słonego raju*

zagubione drobiny piasku
w pocałunkach
przez splątane loki
pobłażliwy księżyc niesie
łez czarne smugi
z gorzko-słonego wnętrza
 
i tylko raz zasnąć w ramionach
zburzonego namiętnością mistrza
by obudzić dzień imionami
wypalonymi na ziarnach kawy



* współpraca z Konradem


number of comments: 12 | rating: 11 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 3 june 2012

Bezwstydna księżniczka*

łap mnie
rdzy promień odbity w lustrze
skoro zachód
rozsiewasz po kątach

zapach piżma
odcisk palcem
między lokami
zaklepane
 
zabawa dzieci
po pokonaniu smoka
niesiesz mnie wiszącym mostem
jak w bajce

może wykradniesz coś więcej
niż kilka słów na pocieszenie
nim w ciszy świtu się rozpłynę
szeptem
 
tak upłynie wieczór i poranek
noc pierwsza
 

 
* współpraca z Konradem


number of comments: 10 | rating: 13 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 3 june 2012

* * */22

w ciszy miejskiego smogu
na dłoniach wytatuowane
tuszem nocy
lśniące wspomnienia jutra

a potem uśmiech w dłoniach
rozsmakowane chwile
i zapach orchidei
na wykrochmalonej codzienności


number of comments: 37 | rating: 17 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 13 may 2012

Bratu

biały sen wciągnięty nosem
oczy czerwone nadmiarem wódki
fajka dziadka zagubiona w dymie
Księga Mormona otwarta na okładce

otworzyć mu oczy zaklejone stereotypami
młodsze lata zdobytych doświadczeń
wszelkie progi przekroczone w transie
raj nieodnaleziony nawet blantem

długie włosy skrywają tajemnice
biblijna przemiana w siłacza
złamanego ciekawością natury kobiecej
przez pokolenia dalej istnieje na marginesie czasu

ściany piekła tłumią basowe brzmienie
na koniec zawsze przyjdzie mój (dobry) duch
z próbą podpisania cyrografu krwią
zmieszaną z tytoniem pachnącym kompleksami

nie oddam brata diabłu bez walki
na noże jestem słaba refleksyjnie
zanim on zmądrzeje odzyskanymi doświadczeniami
czas zatrzyma się w białych ścianach kliniki

jak złamać szyfr nałogu?


number of comments: 8 | rating: 14 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 12 may 2012

A po nich został tylko biały krzyż...

z twarzą przykrytą czarnym jedwabiem
chowa zapłakane oczy za
głową przebitą od zewnątrz raną
byśmy uwierzyli od nowa


jechali w konwulsjach ku nieznanemu
rysy wymalował im strach
wydrapali na siedzeniach ostatnie inicjały
jakby wiedzieli że już nie ma nic

w piwnicach z napięciem oczekiwali
tej wielobarwnością znienawidzonej wiosny
by w ciężarówkach na polanach słuchać
ostatnich modlitw zakleblowanych ust

nie znali łez wyciśniętych niewolą
zabrakło czasu na myśli o domu
na ściśniętych nienawiścią nadgarstkach
zapomniane krople śmiertelności

potem strzał pieczątką na wejściu do
w śpiewie ptaków następne istnienie
wdeptano w ziemię ukwieconą
białymi makami bez kropli krwi


number of comments: 21 | rating: 21 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 12 may 2012

* * */21

w siedzących na wydmach
błękitnozielonych oczach
nadzieja lepszego jutra
wygładza znaki czasu

ale obrączka lśni tylko
na jednym palcu

jego


number of comments: 27 | rating: 11 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 11 may 2012

W śródziemnomorskim wietrze

w sypkim piasku
pozostawione
skrawki istnień

gdzieś w ciszy
ręce malują
samotne serca

na horyzoncie
tańczony walc
dwóch sukienek

na plecach
zapomniane w
słonej mgle słowa

i odwaga z gwinta
by uwierzyć
w nowe łzy słońca


number of comments: 25 | rating: 15 | detail

Monika Joanna

Monika Joanna, 11 may 2012

Rozterki

w ciszy pełnej
niedopowiedzianych słów
marznę w
chłodzie gołębich oczu

pełne garście myśli
odczytanych w księdze
- na ostatniej stronie
podarte wspomnienia

mówiłeś wiele i nic
w pogubionych strachem
nieprzemijających chwilach
małe dziecięce rączki

w szeregu cyfr zapisane
szczęście
a na nadgarstkach
cywilne małżeństwo

a dawałeś nowe kroki
na horyzoncie ku słońcu
- nie będę składać ofiar
z pijanych meneli


number of comments: 43 | rating: 12 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: do dna, ., co wieczór tuż po, cisza, potrzebuję tylko dwóch słów, rozkładanie, Tak łatwo jest manipulować marzeniami., tu kiedyś stał dom, zbyt piękna, emancypatia, dwa miesiące i dni, nigdy nie będę fotomodelką, punkt widzenia damy pik, więcej zdjęć, nie będę robił nadziei, Wybaczę pokąsane ramiona, Brakuje tylko butelki rumu, Wiatrolotnia, zostawiam ślady, raz w tygodniu odmawiam podpisu, ostatnie słowa do byłego, nigdy nie dostałam czerwonych róż, jabłko zjedzone do końca, najlepiej kochać się z artystami, odlecę gdy zamkniesz oczy, stopą zawsze wskazuję wyjście, Powrót z sabatu, z ostatniej chwili, nie czuję się nimfomanką, krople z rozgryzionej wargi, inicjacja, podróż w głąb, zanim przylecą żurawie, Księżyc, usypiam krzyczące dziecię, nie przechodzę na drugą stronę, studium zielonych pastylek, Jazda bez trzymanki, Robię rachunek sumienia, mamo., prowokacja, siódma czterdzieści pięć, profanum, gwałt, zaklęcia, nów, szaro-czerwone ślady, zatańczmy poloneza, Przesypuję szkiełka, przenikanie, tango, pikanteria, pożegnanie, nie tędy droga, wieczna impreza na sienkiewicza, Ciemność nie bawi się w chowanego, barwność kobiety, krawędź depeszy, obmowa, układanka*, nie bawi już, w górę i w dół, mamo nie głaszcz boli, naucz się pisać smsy, laleczka, układanka, motyle, nocne szepty, zielonym tuszem, zapach mandarynek, w kabaretkach, posłuchaj, romans z mrozem, numer seryjny, w ciemności pełnej niedopowiedzeń, przecież mówiła, że nie zamierza pisać, estera, nie mów, jak wygląda dzień, rozsypane oddechy, rocznicowy, na polanie, ambaras, włamanie, stopklatka, nago, w szklance, dzień ostatni, niemowa, brakuje świtu, w otwartym oknie, zamiast listka, kierunek wiatru, wyznanie, przeszłość, podzielne przez dwa, obrona konieczna, Kopciuszek, piruet z różą, cisza w kolorze sepii, wiem, Odpowiedź, Pan Nikt w szkole, Pan Nikt - początki, Świtanie, Słoność, nie tylko tam, Metamorfoza, Prośba, Przysięga kurtyzany, artystycznie, Bajka dla dorosłych, Godzina, Spod poduszki, Wybieram zniszczone schody, Laleczki, Zaknebluję pożądanie, Gwiazdy na paznokciach, Każdej nocy, Posłuchaj, Ucieczka, Mamo, zgubiłam klucze..., Zagubieni, Pukanie w okno, Posłuszeństwo wygnaniem, Spotkanie po latach, Ostatni raz, Oddechy, Parkour, Z pamiętnika Żydówki, Spacer po szkle, Tańcząc ze..., Wyjście awaryjne, Świt, Przeznaczenie, (Nie) dokończone, Zburzone zamki, Podaj ogień, Pamiętasz tamte noce, mademoiselle, Masz dokąd uciec?, Kiedyś ciekawsze były smerfy niż dziewczynki, Jesienią nie wstydź się łez, Buty pod kolor bielizny, Księżyc, Kobieta dla..., Feministycznie, Oczko w rajstopie bramą do nieśmiertelności, Szukając na niebie wczorajszych wielorybów, Nie patrz w górę. Nie będziesz zmuszony do nazywania kłamstw, Wczorajsze wino, Za dużo, Szczęśliwe dzieciństwo ma zdarte kolana,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1