20 may 2019
co widać
próbuję zerknąć na siebie
oczami nieprzyjaciela
i robi się lżej
przed lustrem stara żaba
rechocząca późny wiersz
taki żabi łabędzi śpiew
nikt do stracenia worek do śmiechu
nie ma w odbiciu niczego
co mogłoby się bronić przed tym spojrzeniem
zaraźliwym jak wesołość na widok płaza w okularach
tylko czmychnąć
w kępę łopianu pod oknem
i umierać ze wstydu że wcześniej się nie widziało
kiedy tak patrzeć
wrogo
słabnie konflikt
wewnętrzny
3 august 2025
wiesiek
3 august 2025
absynt
3 august 2025
absynt
3 august 2025
absynt
3 august 2025
absynt
3 august 2025
absynt
2 august 2025
wiesiek
2 august 2025
Jaga
31 july 2025
absynt
31 july 2025
absynt