Teresa Tomys

Teresa Tomys, 17 march 2013

Nie pytaj dlaczego

tylko gdy noc nas topi w sobie
tłumaczę grzechy
jak pająk ginę we własnej sieci
a ty uciszasz spokojnym głosem
usuwasz ciernie
prawie słyszę motyle
i choć to dom przydrożny
we mnie jest dziwny spokój
zapadam w ciszę
ile potrafię jeszcze unieść
 
drżąca chcę się tobie powierzyć
 
III/2013/TeresaTomys/


number of comments: 15 | rating: 21 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 13 february 2013

Przemijanie




jestem jeszcze
chociaż dogania mnie jesień
powoli srebrzeję jak sosna
a jeszcze zatańczyłabym z wiatrem
jednak za cenę
powrotu do młodości
nie poszłabym tą samą drogą
jestem jak karnawał
czuję że nadchodzą ostatki
może tylko…
jeszcze jeden taniec
zanim włosy jak w popielec się zmienią.
 


number of comments: 19 | rating: 20 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 30 january 2013

Z tamtej strony


 
 
strumieniami puka o szyby
dotykam - jest suchy
 
przezroczyste krople tańczą na parapetach
zagubione wpadają do rynny
 
gra swoją melodię
zagląda w szczeliny
dołem płynie jak rzeka
lubię go
 
 smutny jesienny pan  
zanim spadnie tuli się
i na pewno  jest chłodny
 
X.2009
 
 
 


number of comments: 21 | rating: 19 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 12 june 2013

Nie chcę odejść ze śmiercią

poniósł mnie puls daleko
w sercu nabrzmiałym do granic
mgliste obrazy wspomnień
mijam w szalonym pędzie
te chłodne krople potu
i wielki znak zapytania
jak cienie milcząco trwają
w szufladzie ostatni testament
nade mną pochylone niebo
strach w oczach synów
na ustach szept modlitwy
odrzucam linię prostą
dokąd mnie niesiesz tętno
dlaczego coraz prędzej


number of comments: 27 | rating: 18 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 11 february 2013

W szpitalnym parku


rankiem tylko ptaki krzyczą że dzień nowy
przed nami budzi się słońcem

blisko tuż przy otwartym oknie słychać dzikie gołębie
dalej kłótnie w stadzie wróbli

i głosy wielu innych cudownie kolorowych
bez lęku prowadzą rozmowy poranne

w coraz to innym miejscu
wysoko nad ziemią

dorodne  dostojne sosny powyginane wiatrem
w pokłonie trzymają głowy

witając  słońce duże, jasne jeszcze nie gorące
dzień zapowiada się piękny
 
jeszcze żeby człowiek jak te ptaki
od rana mógł być radosny...
 
VII/2009


number of comments: 13 | rating: 18 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 10 february 2013

Na pół zbudzona


Na pół zbudzona
 
w życia nieładzie
bez mądrości bycia
zniekształcona tęsknotą
by ukryć niespełnienie
łzy chowam za srebrzystym śmiechem
zapomniana
wypalam się powoli
jak gliniane dzbany
 
VIII.2009


number of comments: 10 | rating: 17 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 1 september 2013

A we mnie jeszcze tyle pragnień

stanąć przed sobą i zobaczyć
pamięć lub tylko wyobraźnię
z cieniem spokoju
pogodzenie
 
strachu już nie mam
za to niepokój
wciąż mnie osacza w klatce pod sercem
każdego ranka
 
kolejna chwila chociaż inna
wciąż taka sama
z echem przeszłości solą codzienną
już bez radości powitań
 
sierpień 2013


number of comments: 34 | rating: 17 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 21 december 2014

jedyna


Jedyna
 
w grudniowe popołudnie
miedzy łzami a nieważną rozmową
przywołałam niezapomniane
jej uśmiech
struclę z makiem
kompot z suszonych owoców
i anielskie włosy na pachnącej choince
nigdy nie chciała gwiazdkowych podarunków
twoje zdrowie, dziecko…
to mój najlepszy prezent
kochana
czuję że jest obok w kwiatach grudnika
jestem pewna uśmiecha się do mnie
ze starej fotografii
i jak zwykle nic nie mówi
 


number of comments: 11 | rating: 17 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 9 april 2013

Żebyś wiedział że jestem błękitem

w oknie postawię ci bez
to nieważne że drobniutki
ale pachnie tak pięknie
i jest aksamitny w dotyku
 
bzem nam się maj zaczyna
otulony zielenią liści
marzeniami naszą siłą i słońcem
 
bądźmy błękitem oboje
kiedy taki radosny czas
kiedy kwiaty bzu
i miłość jeszcze ta z zeszłej wiosny
……………………….
teTom/VI/2011


number of comments: 23 | rating: 16 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 16 april 2013

Moje

czym one są
wciąż niepoukładane 
szukają drogi jak ptaki do gniazd
 
słodkie obiecują tak wiele
niewypowiedziane
to w słońcu uciekające pająki
 
ich srebrzysta pajęczyna
zaprasza w świat zaczarowany
gdybym tak umiała
ustawić właściwą kolejność
 
wiem  nigdy nie wyprzedzę siebie
ale toczę swój kamień
wśród myśli które płyną
strużką wyobraźni


number of comments: 9 | rating: 16 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 28 june 2013

Osadzanie


 
 
zapadam się jak w ruchomych piaskach
powoli dokładnie
kamienne ziarenka otulają
moje ciało
zimno
wokół brak choćby źdźbła trawy
linii nadziei
w tej otchłani bez dna
cierpliwie czekam wschodu słońca


number of comments: 12 | rating: 16 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 13 december 2013

Świąteczny czas

                                             
przy stole
coraz więcej pustych miejsc
biały obrus
nietknięty opłatek talerz
 
wspomnieniami powroty
uśmiech matki radość dzieci
jakieś krzyki
śmiech
 
blask choinkowych światełek
zapach świerku
lukrowanych pierników
szelest otwieranych prezentów
 
kilka pięknych dni
 
 
 
XII.2013

 


number of comments: 11 | rating: 16 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 16 february 2013

Na brzegu nocy

kiedy zasypiam
do świtu jeszcze daleko
czuję jak ogrania mnie spokój
biały księżyc
siada na wilgotnych powiekach
a ja z duszą jak motyl
powoli przenoszę się w błękitne mgły
i jest mi wszystko jedno
odważnie wędruję gdzie snu początek
chociaż nie znam jego dalszego ciągu
 
II/2013/TeTe/


number of comments: 5 | rating: 16 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 11 march 2013

Roztrzepotane ucisz serce

teraz kilometrowy próg
oddziela biały dzień
od nocy pachnącej ogrodem
 
myśli gonią ku słońcu
dotykają błękitu a jednak
daleka droga przed nami
 
twoje rozpięte ręce  
czuły głos dają spokój
dogoniłeś
 
choć resztka życia
podchodzi pod mój dom
i włosy mam zaprószone srebrem          
 
III/2013/TeresaTomys/


number of comments: 16 | rating: 16 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 1 january 2013

Ani trwam ani umieram

nagle grudzień zazielenił się majem
cisza stała się krzykiem
tylko jak rozpoznać szelest prawdy
wśród słów wielkich niejasnych
kiedy zagubiona logika
umieć znaleźć drogę dla siebie
nie stać się bezimienną drobiną
zobaczyć małe światło
ledwie drgnienie zrodzonej nadziei
 
I.2013


number of comments: 10 | rating: 16 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 7 january 2013

Koło niedosytu




 
pochlebco sięgasz po oddech
niesyta
wikłam się w twoim wzroku
 
między nami obce cienie
kłują jak w oku ziarenka
lęk sięga krtani
 
uwierzyć na przekór
dni zapełnić słowem
dotrzeć gdzie wolna przestrzeń
 
chociaż trawiona zwątpieniem
by zobaczyć co dalej
zostawiam otwarte drzwi…
 


number of comments: 13 | rating: 16 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 15 march 2012

Przemijanie

jestem jeszcze
chociaż dogania mnie jesień
powoli srebrzeję jak sosna
a jeszcze zatańczyłabym z wiatrem
jednak za cenę
powrotu do młodości
nie poszłabym tą samą drogą
jestem jak karnawał
czuję że nadchodzą ostatki

może tylko…

jeszcze jeden taniec
zanim włosy jak w popielec się zmienią.

2007


number of comments: 11 | rating: 16 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 13 january 2013

Zmrożona tuż przy ognisku




 
milczę
o tulipanach różowych i pąsowej róży
i o podróży dalekiej niepotrzebnej
o rozmowie - nie - o moim słuchaniu
nawet tego co miało być ukryte
milczę
o szczerym uśmiechu
o płatkach śniegu i zapachu -
nie kwiatów - przemilczę nie powiem
wiele uwag choćbym chciała nie rzucę
fotografię zostawię bo lubię
patrzysz z niej łagodnie
i milczysz jak ja - to dobrze
gestu żadnego nie zrobię
słowa i smak czekoladek
w milczeniu zachowam
wracaj na piętro
gdzie miłość została
i wciąż jest jak nowa
 
I.2013


number of comments: 9 | rating: 15 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 27 january 2013

Żyją w niebycie

poboczem przez zimę
cicho szedł
zanim rozłożył skrzydła
zobaczył serce z lodu
biały na białym
spadł
anioły wzbudzają litość
w przyszłość dotrzeć
by uprościć tęsknotę
milczą
.....
martwe niekochane posągi
 
I/2013


number of comments: 18 | rating: 15 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 22 february 2014

Te zamknięte drzwi

to we mnie
nie pukaj nie usłyszę
 
daleko za miastem w samo południe
przysiadłam na brzegu wiosny

ona uważnie mnie słucha
i to złociste słońce
 
czasem kłuje mnie w boku
puls ściga się z wiatrem
 
boli
ale milczę
 
II.2014





(ciut poprawiłam)


number of comments: 17 | rating: 15 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 3 july 2013

Przyjaciel


 
nie chcę wiele
tylko słów parę z uśmiechem
w moją stronę rzuconych
mów proszę
jednak zostaję sama
bez słowa
wychodzę donikąd i po nic
przed siebie
może wiatr przyjaciel
zdmuchnie łzy z policzka
krzyk w pół słowa zatrzyma
i na chwilę ze mną usiądzie
potem przeskoczy na drzewo
i rozhuśta gałęzie
ucichnie by za moment
znowu znaleźć się przy mnie


number of comments: 12 | rating: 15 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 18 november 2013

Skrzydła jaskółki



tak cicho pukasz do drzwi
kim jesteś
dojrzała jak słonecznik

żebrzesz
mówisz o siostrach matce
braku wszystkiego

takie słowa są mi kamieniem
dźwięczą jak rozsypane ziarno
siejesz niepokój

jestem jak ciepły strumień
drżąca podaję chleb
masz takie młode ręce

XI.2013


number of comments: 12 | rating: 15 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 19 march 2013

W zapachu sosen

nie szukam w lesie pomarańczy
ale
odkryłam zieleń mchu
wonność żywicy ptaki
ziarna drzew i nasze
wzeszły
już słychać ich szum
teraz tylko z wiatrem śpiewać
trafić pod zachłanną jemiołę
na brzegu polany
zostać
 
III.2013/TeresaTomys/


number of comments: 14 | rating: 15 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 24 february 2013

W moim domu

w kuchni stał stary magiel
wielki kufer i dziwny
dębowy krzyż miał swoje
miejsce na strychu
 
każdej wiosny pod dachem
mieszkały jaskółki
w pokoju wisiał
zepsuty zegar od zawsze
 
pamiętam też
zapach cukrowych jabłek
tyle życia za mną
wciąż tam wracam
 
z nadzieją że zastanę matkę
która powie
chodź
 
niczego mi więcej nie trzeba
 
12/I/2010/5


number of comments: 8 | rating: 14 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 25 february 2013

Wczorajszy wiatr


wymyka mi się życia sens
a jeszcze wczoraj wiatr we mnie wzmogłeś
teraz szukam ułamka ciszy
nie chcę poranić się nawet o powietrze
zbieram siły na słowa
odejdź i zostaw mnie
ze smugą zapachu twoich róż
 
X.2008/TeresaTomys/
 


number of comments: 3 | rating: 14 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 3 june 2013

Ani chwili do stracenia

pośpiech brak tchu
gonitwa myśli
wszystko w pół taktu
tylko cztery pory roku mają czas
a ty
każdego ranka masz mokre włosy
w sobie wciąż obecność dziewczyny
i tak pięknie wyglądasz
w czerwonej sukience
powoli
zdążysz zanim zajdzie słońce
ostatnie spojrzenie w lustro
wybiegasz
tyle że w butach nie do pary
 
X.2012/TeresaTomys/
Z mojego drugiego tomiku: JESIEŃ NIE TYLKO MOJA - wydanego przez Wydawnictwo Miniatura Kraków, 2013


number of comments: 5 | rating: 15 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 27 december 2013

Dziewczynka w sukience

z babcią łączyła mnie tylko
jej aksamitna spódnica
przysłana przez ciocię
długa i duża
ciężka od kurzu dziesięcioleci
ale
wystarczyła na wymarzoną sukienkę
było z czego wycinać
kiedy
dopięłam do niej
gipiurowe mankiety i kołnierzyk
nabrała lekkości
budziła podziw
 
odnalazłam w niej
zapach pokoju mamy
 
XII.2013


number of comments: 18 | rating: 14 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 20 june 2013

Jeszcze wykrzyczeć

chociaż bledną kolory słów
drgają zerwane struny
 
czas pomieszanych prawd
rozpylam w złoty piasek
 
idź już
 
by dotrzeć na zielone wzgórze
odtrącam wyciągnięte ramiona
 
zdrada splecionych rąk
zostawia tylko ukryte przejście
 
pamięć


number of comments: 17 | rating: 14 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 1 july 2013

Porzucam

o nic już nie poproszę
ugłaskać mnie też nic nie może
odchodzę
 
w sobie zostawiam hałas
tobie posyłam ciszę
i cień mój  - taki portret  dla ciebie


number of comments: 17 | rating: 14 | detail

Teresa Tomys

Teresa Tomys, 9 february 2013

Jeszcze rudy

za parawanem z drucianej sieci
we własnym barłogu
z liniejącą sierścią dygocze 
bez cienia do zachodu słońca
więzień a daje ugłaskać kudły
ogonem jak wahadłem merda
wbija we mnie proszące oczy
skomli
nie jest mi wszystko jedno
zamieszkał myślą we mnie
i łzy mamy takie podobne
 
II.2013/TeresaTomys/
 
 
 
 
 
 
 
mimo wieczoru, wzruszona do łez musiałam napisać.


number of comments: 13 | rating: 14 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: książka, może jutro, Czerwona sukienka, tak., znowu, wszyscy, a jeszcze było takie piękne, nadzieja..., kolejna nieprawda, uwierz, niewiadoma, tak, taki czas, odrętwienie, na zielonej łące, powiedziałam sobie, szepczę że tęsknię, kropla, bez nadziei, by w błękit, tak dużo, miłość, ile ich jest, chyba uwierzę, dama, wernisaż i wieczór poezji, w obojętności, portret, białe noce, podaj, wszystko, to nie będzie, dowód, błąd, bezbarwne, smak kawy w chińskiej filiżance, wszak poezją każde słowo, lubię ten czas, po czasach wiatrów i burz, siła żalu, tego lasu nie lubię, a może trzy, za mgłą, lampion nieba, jeszcze lato, tato, z Nim, autostradą do deszczu, czas odbiera mi szansę, nie wstydź się czasu, nie pytam, czerwone, zamykamy drzwi, teraz, tak naprawdę, przemijanie, ktoś się pomylił, popołudnie, pozwól, tyle rąk wciąż woła, słowo jak płomień, wciąż nie pada śnieg, to ten czas, chyba od zawsze, to połowa tęczy, zrób to, już, trudno, już tego nie zmienię, za żywopłotem, ta czyni cuda, dzisiejszy cień, enigma, Lodowatość ale jakże piękna, w szklanym prostokącie, tak mam, nie spłoszyć, wiara, w tym czasie, żniwoczas, ulegnę, czy znajdziesz mnie, czy lubię, tylko mi pozwól prosisz, nie usłyszałam bądź, marzec, przypomnieniem fotografie, platoniczna, zgadną, ciepły grudzień, staruszka, [*], rozsypałam dziś wspomnienia, radość/Kamilkowi/, tego lata, w podróży, w mojej pamięci, w cierpieniu, tęsknota byłaby mniejsza, jakby na przekrój, bez zdumienia, kredyt zaufania, chociaż nie pachną, i oddam żebro swoje, tylko przed siebie, nierówność, w zieleni, strata, czy to przedsionek raju, skąd o tym wiedzą, dlatego, absurd, zimowy spacer, do celu, taki powrót buduje, czuję to, pamięć jest w nas(Justynie), ostatni już raz, rzeczywista, spotkanie, wyciszenie, czas oczekiwany, kątem oka, ab ovo, jaka będzie, poprawka, leśne dary, nasz znak, koncert na dwoje skrzypiec, przemijanie, niespodziewanie, z innej planety, moja ukochana połczyńska szwajcario, mamo, jej zapach, marzę, wiersz, marina, tu w rydzynie, szarość, dziwny, odwiedziny, ta muzyka, przystań, czarnoksiężnik poezji, anioły, PRZYJACIELOWI..., zimowa zieleń, wczoraj i dziś, biel,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1