16 february 2013
Na brzegu nocy
kiedy zasypiam
do świtu jeszcze daleko
czuję jak ogrania mnie spokój
biały księżyc
siada na wilgotnych powiekach
a ja z duszą jak motyl
powoli przenoszę się w błękitne mgły
i jest mi wszystko jedno
odważnie wędruję gdzie snu początek
chociaż nie znam jego dalszego ciągu
II/2013/TeTe/
24 november 2024
0018absynt
24 november 2024
0017absynt
24 november 2024
0016absynt
24 november 2024
0015absynt
24 november 2024
2411wiesiek
23 november 2024
0012absynt
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek