11 december 2010
Uczucie po same dno
Kiedy za oknem
śnieżyca szaleje
mrozem skrzętnie napełniają
się knieje,
biorę cię miła delikatnie
w swe dłonie
smukła pociągła o
cudnej woni, pani
jak z tobą bywam
życie nie jest do bani.
Po kilku kieliszka
darzę cię uśmiechem
świat dookoła wydaję
się w dechę,
lecz gdy twej
przejrzystej cieczy sukienka
już całkiem opadnie, zasłoni
spojrzenia.
Ja nie odporny na
twoje wdzięki
w mroczny sen wnet popadnę
razem z tobą pozostanę
na dnie.
16 september 2025
wiesiek
16 september 2025
absynt
16 september 2025
absynt
15 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt
9 september 2025
ajw
9 september 2025
Jaga