11 december 2010
Uczucie po same dno
Kiedy za oknem
śnieżyca szaleje
mrozem skrzętnie napełniają
się knieje,
biorę cię miła delikatnie
w swe dłonie
smukła pociągła o
cudnej woni, pani
jak z tobą bywam
życie nie jest do bani.
Po kilku kieliszka
darzę cię uśmiechem
świat dookoła wydaję
się w dechę,
lecz gdy twej
przejrzystej cieczy sukienka
już całkiem opadnie, zasłoni
spojrzenia.
Ja nie odporny na
twoje wdzięki
w mroczny sen wnet popadnę
razem z tobą pozostanę
na dnie.
31 october 2025
wiesiek
31 october 2025
Jaga
30 october 2025
wiesiek
29 october 2025
wiesiek
28 october 2025
wiesiek
25 october 2025
wiesiek
24 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
23 october 2025
wiesiek
22 october 2025
Jaga