11 grudnia 2010
Uczucie po same dno
Kiedy za oknem
śnieżyca szaleje
mrozem skrzętnie napełniają
się knieje,
biorę cię miła delikatnie
w swe dłonie
smukła pociągła o
cudnej woni, pani
jak z tobą bywam
życie nie jest do bani.
Po kilku kieliszka
darzę cię uśmiechem
świat dookoła wydaję
się w dechę,
lecz gdy twej
przejrzystej cieczy sukienka
już całkiem opadnie, zasłoni
spojrzenia.
Ja nie odporny na
twoje wdzięki
w mroczny sen wnet popadnę
razem z tobą pozostanę
na dnie.
12 lipca 2025
violetta
12 lipca 2025
dobrosław77
11 lipca 2025
Arsis
10 lipca 2025
wiesiek
10 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
9 lipca 2025
Toya
9 lipca 2025
wiesiek
9 lipca 2025
Yaro
9 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
8 lipca 2025
wiesiek