17 stycznia 2019
Coś stracić (wewnętrzna kaplica)(ODWAGA NA PSTRYM KONIU JEŹDZI)
Jak byłem młody to śniłem że jestem zbrodniczym mafioso
lub dwuznacznym detektywem i czułem super bycie alfą i strach i wyrzuty,
że jestem gangsterem, sobą, ale to nie była przepowiednia bo..
utratą duszy były wtedy skrupuły, mną
kiedyś Ojciec i niezdolność zdrady
teraz Living dead albo Cień Zimy sprzed lat w objęciach Julii
No więc duchy te teraz spotykam i siebie z długopisem staram się wywołać
odchodzi jedno drugie trzecie oko
Kiedyś chciałem mieć jakąś więź z kobietą o rudych włosach
przystąpił do mnie gnojek ze szkoły
i białe bestie i teraz prawdą, mną jest strzęp, strzępy
pomagania ludziom, człowiek i członek i senny świat
gdzie ideami zawładnęliśmy żywych
ludzi, ściana za którą dzieją się straszne i piękne rzeczy
mające odbicie w rzeczywistości mojego snu, jego, naszych
coś stracić
jeśli zabiję człowieka coś stracę
jeśli stracę gangstera to stracę też
szansę na stracenie
tego czegoś ludzkiego
a jeśli nie mogę tego stracić
to tego nie mam
więc skrupuły wobec ludzi
i bezlitość wobec ludzi są tym samym
w mieszku pielgrzyma
były prawdziwe
i tchórz, a odwaga..
czyn, który nie potrzebuje zabijać
jest i w czynie kiedy zabijasz
więc śniłem że jestem zabójcą
i chcą mnie kobiety
i żałowałem że jestem nim
albo że nie mogę być nim
można utracić swój piękny fałsz
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
TerraformowanieBelamonte/Senograsta
21 stycznia 2025
Oboksupełek.z.mgnień
20 stycznia 2025
Obszarpańcy losuMarek Jastrząb
20 stycznia 2025
Golden Age.Eva T.
20 stycznia 2025
20.01wiesiek
20 stycznia 2025
Pusty ogródprohibicja - Bezka