14 lipca 2017
4. Mana - koncepcja czwarta (świat przodków) z tomu Bądź policzony
dziura Malstrom ziarna nicości
w całym continuum czaso-przestrzenno-świadomościowym
siedziba Matek
tego dziwnego ducha Kartezjusza, ni to energia, ni ciało, ni świadomość
Nica w drobinie, na krańcu,
a może to jest za lustrem, może to jest źródłem
ciemnym ekranem, podstawą myśli - wędrujących luster
(ziaren opowieści materialno przestrzennych)
śpiących ziaren i przebudzonych
miejsce kary i zesłania bogów albo ucieczki joginów i śmiertelnie chorych dusz
albo rozmyślań czystych Kartezjuszy i Husserlów
wolę ten budzący się i zasypiający świat i siebie w nim
i jego we mnie
przejścia w całej rozciągłości
pamięć materii - pamięć komórkowa - tożsamość (ja "własne"
uczestniczące w ja całości) - panpsychizm całości
świat przodków - równoczesność i przebudzenia
Mana jest wszędzie, zagęszcza się
na zewnątrz i w nas są tak samo duchy przodków
komunikacja jest poza tu-tam, zewnątrz-wewnątrz, teraz wieje wiatr
widzę i słyszę przodka w wietrze, szumie drzew
są tu i tam równocześnie
jestem tu i tam równocześnie
intuicja człowieka na początku drogi
mądrością na końcu
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek