4 września 2014
Bajka
Owszem była i piękna
I nocy nie przeszkadzała
W balowej sukni
Słonecznej woalce
W lustrzanym odbiciu pierścionka
Cieszyła oko Polifema
Ona taka piekielnie ładna
On nikt
Tańczyła boso po rosie
Płynęła kręciła piruety
Aż zwymiotowała następną porcję maku
Leciutka jak motylek
Stabilna jak ważka
I dlaczego nie odbiera tego cholernego telefonu
Tej nocy zmarł jej przyjaciel
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek