14 sierpnia 2014
Przed kremlem
park Aleksandra zakrył się zielenią
pstrokacizna turystów ubarwia trawę
policja pozwala
przyjazna ale czujna
plecak oddycha napuchnięte nogi
pulsują ulicami Moskwy
pół głowy pod kremlowskim
przykryciem rozpina wstęgę
ponad internacjonalne chmury
przyklękasz obok z uśmiechem
pytasz kiedy wrócę
powróciłem
powieki zamykam
7 listopada 2024
Jesień 2024doremi
7 listopada 2024
Marnośćdoremi
7 listopada 2024
0711wiesiek
7 listopada 2024
JaskółkiMelancthe
7 listopada 2024
piękno grzybówBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.