28 września 2013
Preludium
Przyjedź do mnie bo mam całą stertę płyt
przy których można czołgać się
między dywanem komodą i pralką
dodatkowo znam setki powodów
które wymyślę na poczekaniu
tylko po to by nie pozwolić Ci zasnąć do
popołudniowego śniadania
Zatrzymam wszystkie milimetry lat
by wydłużyć każdy o całą
zapomnianą wieczność
a wtedy będziesz mogła tylko w mojej koszuli
o czwartej czterdzieści
paradować po wybiegu,
błyszczącym od fleszy mych źrenic
Gdyby deszcz tłukący o szyby
potrafił spełniać cuda
tak jak spadające kawałki mlecznej autostrady
to pewnie nie nucił bym teraz
do szarej popielniczki
porannego niemego preludium
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta