26 sierpnia 2016
List do ***/7
Sól wypłukała z dna rany, czerń oplotła w swoje sidła
ostra brzytwa, której tonąc łapie się naiwny głupiec
Grotmars wysyła sygnały... Ci co nie zdołali uciec
bowiem biada nieszczęśnikom, których wiatr przed bukszpryt przygnał
Nader łatwo do apatii przyzwyczaja tych dech brzemię
Twe istnienie z gorzką prawdą przez czas mi przecieka
Sam już nie wiem… Ile we mnie jest jeszcze z człowieka
któremu portowe dzwony świtem zgasiły nadzieję?
Z furt działowych rozgrzmiewają na mój rozkaz kolubryny
wilki morskie, szpad psubraty, postrach dumnych galeonów
Na rejach zorane szmaty! Nad głową sterane liny!
Brasy potargane strzępy! Wanty nie trzymają pionów!
W ogniu salw, ryku załogi, jęku fal, swądu padliny...
Stoję z grabieżczym uśmiechem bez serca, Ciebie i domu
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek