13 stycznia 2015
tonę...
Z porcelany Jestem ciszą. Między pustką A Natchnieniem. Wygasła Niczym wulkan. Tak. Kiedyś nim byłam. Lecz jeden dzień Wystarczył By zapanowała cisza Martwa cisza We mnie Jestem Niczym Szklana Krucha Filigranowa Laleczka Lecz może Nie tak piękna Niemy Krzyk Lecz może właśnie tak Powstała we mnie Prawdziwa muzyka? Tak Połamana I Przezroczysta Tonę… Wśród piękna Melodii samotności Rany Jawią się tylko Zapisane W głębi spojrzeń Lecz Wciąż Duszę Przeraźliwy Samotny Niemy Krzyk Lecz może właśnie tak Powstała we mnie Prawdziwa muzyka? Światło Życie
21 października 2025
sam53
21 października 2025
smokjerzy
21 października 2025
sam53
21 października 2025
Belamonte/Senograsta
20 października 2025
wiesiek
20 października 2025
ajw
20 października 2025
ajw
20 października 2025
ajw
20 października 2025
Jaga
20 października 2025
smokjerzy