9 września 2013
moje kochanie
Wyciągam okruchy z życia
wspominam dawne podboje
i blaskiem własnego odbicia
chowam to w sercu mojem.
Kochałem ciebie w malinach
aż ciałem wstrząsały dreszcze
mocno ukłuła jeżyna
i powłaziły kleszcze.
I nie mam co ukrywać
ani zatajać szczegółów
kiedy kochałem w pokrzywach
a później piekło z bólu.
W trzcinie i w tataraku
i w zagajniku małym
koło starego baraku
oraz wśród jagód dojrzałych.
Na skale i połoninie
w kurhanie małej pieczarze
w życie pietruszce boćwinie
koło miejskiego cmentarza.
A teraz zbieram truskawki
poziomki garścią zajadam
a leżąc koło ławki
sercem do trawy gadam.
8 grudnia 2025
sam53
7 grudnia 2025
wiesiek
7 grudnia 2025
Eva T.
7 grudnia 2025
smokjerzy
6 grudnia 2025
AS
6 grudnia 2025
wiesiek
6 grudnia 2025
violetta
6 grudnia 2025
dobrosław77
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
wiesiek