18 maja 2012
Przebudzenie noworoczne
Świtem poranne krainy drzemią.
Świtem noc głucha blednie z niemocy.
Świtem jasności wstępują na ziemię.
Nocą w ciemności ziemia kroczy.
Bokiem umyka co ważnym się zdaje.
Bokiem istotnych spraw nie rozwiążesz.
Bokiem przeleci ci kwiecien z majem.
A czerwcu też nie zdążysz.
Zimą zmrożone serce zamiera.
Zimą wiatr hula w załomach matni.
Zimą niełatwo się pozbierać.
Wiosną zostaniesz ostatnim.
Droga się zwęża u końca samego.
Dróżką niepewność ciebie omota.
Ścieżynki tańcują pokrętnego.
Ślad niknie w kałużach z błota.
Tylko zamglone drży powietrze...
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko