11 grudnia 2012
Odśnieżanie
Skrawek śniegu w zaciemnionym kącie
w niedostępny wkleił się chłód.
Z kolektora ciepło bijące
zamieniło maleństwo w lód.
Próbowałem wygrzebać palcem
wskazującym, bo taki też mam,
lecz to zdało się mikrym zakalcem
i nie chciało wydobyć się z ram.
To go kijem od zmiotki ukośnie
oraz kluczem oczkowym (ósemka),
a ten siedzi dalej radośnie -
taki mały śniegowy przestępca.
Żeby chociaż było wskazane
usuwanie zmrożonej kałuży,
ale nie! Ma przechlapane,
bo widoczny i spokój mi zburzył!
Kto podobne miewał kłopoty,
zna psychiczną zależność główną,
wie, że płyną po plecach poty,
gdy wciąż siedzi takie małe nico:)
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77
23 sierpnia 2025
violetta
22 sierpnia 2025
ais
22 sierpnia 2025
smokjerzy
22 sierpnia 2025
sam53
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70