zuzanna809, 18 maja 2013
z aktem ślubu
nazwano nas państwem
w jubileusz wyborów
siedzenia w okopach
wojen rozejmów
wielokrotnie rozstrzelani
wywieszamy weselną
flagę z napisem
gorzko
usiłując zapalić
na torcie
zdmuchnięte świeczki
zuzanna809, 17 maja 2013
były
nieznane przed
wybuchem wojny
koniecznością wytyczania
dzisiaj
stąpamy niepewnie
z bagażem do oclenia
starymi zdjęciami w paszportach
strażnicy patrzą
podejrzliwie
zuzanna809, 14 maja 2013
wspólna droga się urywa
głosem w telefonie
chłodem listu
potyczką o poglądy
dyskretnym spojrzeniem
na zegarek
ze wskazówkami
punktualnego czasu
naszych spóźnień
zuzanna809, 11 maja 2013
Dla Mishy - w odpowiedzi na "Słońce jeszcze nie wzeszło"
czekałam na was
z serdeczną kolacją
dlaczego
nie da się posprzątać
szoruję
a plamy zostają
coraz większe
dlaczego
wszystko stało się
brudne
zuzanna809, 9 maja 2013
poznajemy ją
choć przedstawia się
zawsze inaczej
chora staruszka
szalenie zajęta
wszelką pomyślnością
w przerwach
na odpoczynek
współczuje porażkom
chusteczką ociera
krokodyle łzy
nie ma czasu na sen
wiecznie budzona
zuzanna809, 7 maja 2013
do zobaczenia
naszych dróg krętych
z wielką nadzieją
niewiarą lękiem
do zrozumienia
smutku tęsknoty
łez wypłakanych
ciężką zgryzotą
do ukojenia
w serca ogrodach
gdzie zakwitają
troskliwe słowa
do usłyszenia
zuzanna809, 4 maja 2013
od pierwszego wejrzenia
zanurzona w zieleni oczu
płomieniach włosów
piegowatym słońcu
na pamiątkę zostawiła
gorące tango pocałunek
umówione spotkanie
wiadomość
na zamknięte powieki
ostatnie spojrzenie
zuzanna809, 30 kwietnia 2013
to niemożliwe
on tego nie zrobił
dam sobie głowę uciąć
niedawno razem
skubaliśmy słonecznik
mówił wiersze
znam jego myśli
z czystością zamiarów
wyleczył ptaka
ze złamanym skrzydłem
zapewniam ręczę
i proszę mi wierzyć
przekonywałam
nie mając pojęcia
do czego zdolna jest
moja ucięta głowa
zuzanna809, 25 kwietnia 2013
poemat napisany dla ciebie
codziennie poprawiałam żeby
nadać dosłowności głębszy sens
usuwałam fragmenty godne nieuwagi
zamiast kropek znaki
zapytania
później
wykrzykniki
aż
został wers
oschłe
słowo
pominięte milczeniem
zuzanna809, 19 kwietnia 2013
w dzieciństwie
zachwycał mnie świat dorosłych
wspaniały ważny
pełen sekretnych listów
krzątania tajemnic
później
cudowny dziecka
umorusany czekoladą
pytaniem w wielkich oczach
niezwykłym śmiechem na zwykły widok
teraz mój
z bogactwem odcieni barw
wspomnień zapomnień
zmarszczkami śmiechu zdziwienia
najpiękniejszy
pomiędzy
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga