22 lutego 2014

Walkower

 
Bezdomna
Chowa się w swoich czterech ścianach
Z kątów już wymiotła snów pajęczyny
Na słabych zdaniach jak cień się słania
Oczami śledząc sennie mijane godziny

Bezsilna
W ramionach kryje głowę przed ciosem
W pięściach ściska niedostrzegalny opór
Nie płacze i nawet o litość nie prosi
Na pniu złożyła pragnienia pod topór

Bezduszna
Swego serca głosu już słuchać nie chce
Wie przecież że o nią nikt nie zawalczy
Słowo orężem nie jest w jej ręce
By oddać co czuje ich nie wystarczy

Bezczelna
Żebrać śmie jeszcze o łagodny wyrok
Za winy niechcący nie popełnione
Byleby tylko ten ból już minął
Żeby wyruszyć w tę ostatnią stronę


liczba komentarzy: 15 | punkty: 4 |  więcej 

alt art,  

bez serca, bez ducha; ino szkielet..

zgłoś |

sisey,  

nie, nie, to jakoś inaczej leciało, koń tańczył, cień się załamywał, a Wojski natenczas.

zgłoś |

issa,  

Na portalach sztuk chyba największą trudność miałam z wrażeniem / poczuciem, że ze słowami się igra, że nazw się nadużywa, najprawdopodobniej (gdy wnioskować właśnie jedynie z słów) bez wiedzy o ich najtwardszej, czyli faktycznie nieodwracalnej, rzeczywistości. Chcesz, to wierz, chcesz, to nie, ale bezdomność bez czterech ścian zostawia okrutnie mało miejsca na lirykę. Łagodnie mówiąc. Załatwiałam komuś hostel dla bezdomnych. Nikt nie pytał, co ten człowiek czuje. Pytanie brzmiało inaczej: czy jest na pewno zdecydowany, żeby do nas przyjechać? Proszę to ustalić najwyżej do jutra. Bo my tu kolejkę mamy.

zgłoś |

szybcia,  

dziś tak na prawdę mało kogo obchodzą uczucia innych,a dom zaś to niekoniecznie musi być mieszkanie ....i tak jakże wielu ten tzw. dom taktuje jako miejsce gdzie się śpi ,je,myje i ew robi pranie...

zgłoś |

issa,  

Heh. Możliwe również, że opisane "dziś" trwa, odkąd w ogóle pojawiło się jakieś "dziś". Ja myślę raczej o stanie, w którym pośle się do diabła każde uczucie lub bez wahania zastąpi je innym, jeżeli tylko ono ma pomóc w przetrwaniu.

zgłoś |

sisey,  

czytałem i.

zgłoś |

sisey,  

idę, bo lektura, khm bolesna dla oczu - to do autorki

zgłoś |

mua,  

" Wie przecież że o nią nikt nie zawalczy " a sama to co ???

zgłoś |

issa,  

Ano. O, to to. Bez tego nic. Nic.

zgłoś |

szybcia,  

czasem w życiu przychodzi moment,że chciałoby się zasnąć na wieki...a świadomość bycia niezauważalnym innym może pomaga ,mnie nie...

zgłoś |

issa,  

:) Owszem. Czasem przychodzi moment, że chciałoby się.

zgłoś |

.,  

współczesna poezja nie lubi patosu bo jest taka małoobrazkowa ja tam lubię :)

zgłoś |

szybcia,  

:)dziękuję -ja też wolę proste przekazy,zwłaszcza gdy można ulać nieco żółci

zgłoś |

.,  

nie ulewaj za dużo bo powróci :)

zgłoś |

szybcia,  

:) fakt- będę ostrożna

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1