1 czerwca 2012
drugi brzeg blisko
Przychodzi i odchodzi
Rozmywa się w powietrzu
Jak dym
Jak mgła
Wiatrem kołysze i zawodzi
Ze złości krzyczy
A potem sennie na falach gra
Otwiera i zamyka
Odbija jak lustro
Błękit
Ciemne chmury
Złapane na chwilę
Z rąk się wymyka
W połowie drogi będąc
Nagle robi się pusto
Daje w nadmiarze
Odbiera wszystko
Pozwala się unosić
Topi w głębinach
Drugi brzeg widać
Jest już tak blisko
A tuż przed końcem podróży
Droga się zaczyna
27 czerwca 2025
Jaga
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Marek Jastrząb
26 czerwca 2025
wiesiek
26 czerwca 2025
sam53
25 czerwca 2025
ajw
25 czerwca 2025
violetta
24 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
24 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta