27 października 2015
kiedyś
Kiedyś oddam ci marzenie
zatrzymaj je w oknach pociągu do Warszawy
w jesiennym powietrzu
za szybą mijanych obrazów
w myślach pojawiających się przy okazji układania słów w wiersze
którymi mógłbym obsypać wszystkie ukradkowe spojrzenia
albo namalować uśmiech
gdy wstrzymujesz na chwilę oddech
kiedyś oddam ci sen
lekki niczym zapach wiosny w sadzie
cichy jak szept przed pocalunkiem
albo błysk spadającej gwiazdy
delikatny jak puch na poduszce
albo twoja dłoń złożona z ufnością w mojej
to będzie najpiękniejszy sen
o miłości
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
0505wiesiek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski