28 stycznia 2024
szczęśliwi czują się potrzebni
lubię zachodzące wierszem słońce
grę świateł w chmurach
wyrastający znad horyzontu bliski zmierzch
szary piasek czuły na wilgoć z powietrza
krople rosy spływające po liściach trawy
lubię gdy wróżysz z ręki
przepowiadając sny z miłością
a może tylko deszcz choć słońce zachodzi na pogodę
to nic że w każdym lustrze zmarszczki takie gładkie
my w każdym śnie zaczynamy się kochać
od pierwszej strofy
jak w życiu
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul
25 kwietnia 2024
Adam Zagajewski - pamięćsam53
25 kwietnia 2024
2504wiesiek