20 grudnia 2012
Zmyśli
mam tyle rąk ile myśli
otacza mnie szarością
trudno wchłaniać do
wewnątrz kamienność
teraz
roznoszę w sobie życie
może jutro
pozbieram okruchy skalne
boli mnie to co wczoraj
nie istniało pozornie
cały chłód z mojego ciała
spłynął jak lodowe sople
pozostały na stopach
cienką linią pomiędzy
16 października 2025
sam53
15 października 2025
wiesiek
15 października 2025
Jaga
15 października 2025
Jaro
14 października 2025
wiesiek
14 października 2025
ais
13 października 2025
sam53
13 października 2025
Jaga
13 października 2025
Yaro
13 października 2025
sam53