10 lutego 2012
Toksyczni
trzecia w nocy autobus druga strona Wisły
niepewność strach lęk pospolite emocje
zadzwonił nałykałem się prochów pomóż
nieartykułowane dźwięki alkohol psychotropy
skończy się karetką szpitalem znam wybudzanie
stawianie pierwszych kroków tylko nie zaśnij
czy oglądaniem gwiazd na dachu wielopiętrowca
zawsze siedząc na krawędzi czekając na wiatr
maluj albo graj ludzie się rozstają nie infekuj sobą
ten dom pełen skrzyżowań i torów odmieszkałam
tyle farb zużyłeś żeby mnie zamalować a dalej
mówisz jestem w twojej głowie jak pajęczyna
siedzimy szpitalny korytarz ja i twój przyjaciel
nostalgiczny poeta siedzimy milczymy
ździebełko ciepełka trzyma mnie za rękę
który to już raz
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
wiesiek
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
wiesiek
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
wiesiek
23 lipca 2025
Misiek