19 stycznia 2018
mój świat
życie bywa prostsze niż się wydaje
dlatego nie trzeba nazywać człowieka wariatem
on tylko płynie goni polem łąką wiatr
choć czasem bywa tak że ogląda świat przez kraty
czasem i ja mam tak że idę nie wiem dokąd całkiem sam
zatracony w myślach w lesie u boku z psem
balansowałem na krawędzi nocą nie spałem
zniewolony przez świat nie mój nie twój
kreują nas na lepszych zniewolonych niewolnych
po raz ostatni wciągam się w ich gry
w alkohol pity z kieliszków bez dna
narkotykiem niech stanie się rodzinne śniadanie
wiem że rady dam w świecie bez grzechu nakazów i rad
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Marek Jastrząb
26 czerwca 2025
wiesiek
26 czerwca 2025
sam53
25 czerwca 2025
ajw
25 czerwca 2025
violetta
24 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
24 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
24 czerwca 2025
Arsis