30 sierpnia 2015
wiecznie w drodze
serce biegnie z życiem
swoim rytmem
w głębi duszy rodzi się sen
dniem zmęczone oczy
mocne ramiona
w dłoni ściekami dłoń
w dolinach ciemne cienie
światło rozprasza złe
spokojne spojrzenie łagodzi niepokój
zieleń łąki milionem kwiatów
z zapachem siana zamykam oczy niby że śnię
piękno na uszach muzyka natury
zakłócony spokój już od rana w poniedziałek
tania siła wmówili nam że tak ma być
praca nie czyni wolnym
skromnie żyć piękna rzecz
co więcej chcieć
pełne płuca
nie co mniej brzuch
ale z głodu jeszcze nikt
wychwalam cie Boże
miej mnie z każdym dniem
kocham Cię wiecznie będę szedł
ucałuje próg legnę u Twych stóp
przygarnij jak psa
11 kwietnia 2025
ajw
11 kwietnia 2025
sam53
10 kwietnia 2025
wiesiek
10 kwietnia 2025
Komisarz
10 kwietnia 2025
Yaro
10 kwietnia 2025
Eva T.
10 kwietnia 2025
Yaro
10 kwietnia 2025
AS
10 kwietnia 2025
ajw
10 kwietnia 2025
ajw