12 czerwca 2015
wierszem
kilka słów ukoi ból
słońce spada na zachodzie
zawsze tam
czasem okryte chmurami
na balkonie
siedzę wygodnie
mówią pasożyt
a ja odnalazłem miejsce
bratam się z zielonym lasem
śpiew ptaków
dym papierosa uspokaja
z każdym maszkiem lżej
lepiej na kilka sekund
wiersz płynie słowo za słowem
papier blady nabiera wartości
gorzej z formą i te błędy
poeta się zamyśla wzrusza
płacze nad losem innych
nie oszczędza siebie
nigdy nie było dobrze
tylko chwile się liczą
człowiek się rodzi umiera
pozostaje radość
częściej pustka
15 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989
13 czerwca 2025
violetta
13 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
wiesiek
12 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta